Były prezydent USA Donald Trump, który w przyszłym roku zamierza ponownie wystartować w wyborach prezydenckich, przedstawił zarys swego programu i obiecał, że zakończy wojnę na Ukrainie i przerwie „niekończący się strumień amerykańskich środków płynących do tego kraju”
Donald Trump, który ubiega się o nominację Partii Republikańskiej, by wystartować w wyborach w 2024 roku, zadeklarował, że sprawę wojny Rosji z Ukrainą zakończy jeszcze przed swą inauguracją i zwróci się do europejskich sojuszników, by zrefundowali Ameryce koszt odtworzenia rezerw broni.
Associated Press zwraca uwagę, że Trump nie wyjaśnił, czy będzie nalegał na to, by Rosja wycofała się z ukraińskich terytoriów zajętych od początku inwazji.
Były prezydent USA ogłosił, że po wygranych wyborach „fundamentalnie zrewiduje” cel istnienia NATO i jego misję.
Donald Trump od wielu miesięcy powtarza, że jeśli wygra wybory prezydenckie, to „zakończy wojnę w 24 godziny”, ponieważ potrafi się porozumieć z Władimirem Putinem.
W wywiadzie dla publicysty Fox News Seana Hannity’ego udzielonym w marcu stwierdził, że w „najgorszym wypadku” dogada się z Rosją, by „coś przejęła”. Generalnie Republikanie są podzieleni co do poglądów na temat samego Trumpa i kwestii wspierania Ukrainy.
Brytyjski tygodnik The Economist napisał, że rosyjski dyktator będzie przeciągać wojnę przeciw Ukrainie przede wszystkim po to, by doczekać się ewentualnego powrotu Trumpa do Białego Domu.
Ukraińcy boją się więc, że jeśli były prezydent ponownie wygra wybory, to odetnie pomoc dla Kijowa, albo będzie dążył do rozwiązania konfliktu na warunkach Putina
– podkreślił brytyjski tygodnik.
RTR na podst. belsat.eu
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!