Brytyjski tabloid The Mirror podał, że były ochroniarz Putina, który nosił za rosyjskim prezydentem walizkę z guzikiem jądrowym, próbował się zastrzelić.
The Mirror podał, że 53- letni Wadim Zimin przebywa na oddziale reanimacji, jest w ciężkim stanie. W poniedziałek 20 czerwca, jego brat znalazł go w mieszkaniu w Krasnogosku z raną postrzałową głowy.
Brytyjski dziennik ustalił, że pułkownik Federalnej Służby Bezpieczeństw Wadim Zimin odpowiadał wcześniej za bezpieczeństwo walizki z tzw. „czerwonym guzikiem”, która zawsze towarzyszy przywódcy Kremla. Tajemnicza walizka to urządzenie uruchamiające broń jądrową. Wcześniej, za czasów prezydentury Borysa Jelcyna, Zimin pełnił tę samą funkcję. Po zmianie władzy na Kremlu kontynuował służbę w organach bezpieczeństwa, dosłużył się przy Władimirze Putinie stopnia pułkownika.
The Mirror poinformował, że Zimin, który po odejściu z FSB pracowal w służbach celnych, przebywal w areszcie domowym jako oskarżony w sprawie karnej. Utrzymywał, że został niesłusznie posądzony, nie przyznawał się do winy.
Gazeta dowiedziała się rownież, że funkcjonariusz cierpiał jakoby na depresję i skarżył się na notoryczny brak pieniędzy.
Wicepremier Rosji ujawnił, kto nosi za Putinem „walizkę atomową”
ba/nashaniva.com/ mirror.co.uk
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!