Wileński Sąd Okręgowy wydał dzisiaj (27.03.2019) orzeczenie w tzw. sprawie 13 stycznia (wydarzenia styczniowe). Na ławie oskarżonych zasiedli dwaj rosyjscy wojskowi, wobec 64 osób oskarżanych o dokonanie zbrodni wojennych proces odbywał się w trybie zaocznym.
Były minister obrony ZSRR Dmitrij Jazow został skazany zaocznie na 10 lat pozbawienia wolności za sowiecką agresję 13 stycznia 1991 roku. Został uznany winnym dokonania zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości. Dzisiaj Wileński Sąd Okręgowy ogłasza wyrok w tzw. sprawie 13 stycznia.
Były oficer KGB Michaił Gołowatow został uznany winnym dokonania zbrodni wojennych i zbrodni przeciw ludzkości oraz skazany zaocznie na 12 lat więzienia.
Były dowódca garnizonu wileńskiego armii sowieckiej Władimir Uschopczik przez kolegium sędziowskie został skazany na 14 lat więzienia.
Władimir Putin i Dmitrij Jazow w 2014 roku
Litwa postawiła w s stan oskarżenia 67 osób, obywateli Rosji, Białorusi i Ukrainy, którym zarzucono zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciw ludzkości. Większość wyroków zapadła zaocznie. Na ławie oskarżonych zasiadają tylko dwaj obywatele Rosji – byli sowieccy oficerowie Jurij Mel i Gennadij Iwanow. Iwanow otrzymał wyrok czterech lat więzienia. Będzie mógł przebywać na wolności zanim wyrok się uprawomocni.
Status poszkodowanych w sprawie nadano dla blisko 700 osób, w roli świadków przesłuchano ponad 1000. Proces rozpoczął się w 2016 roku.
„Momet sprawiedliwości jest niezwykle ważny. Czekaliśmy na niego wiele lat. Szczególnie rodziny ofiar 13 stycznia. Ta sprawa jest konfrontacją z prawdą, która kosztowała wiele bólu, cierpliwości i ofiarności, dla wyjaśnienia której potrzebowaliśmy wielu lat” – powiedziała prezydent Litwy Dalia Grybauskaitė w ogłoszonym komunikacie.
Jak dodała, ta sprawa jest dowodem, że „zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości nie ulegają przedawnieniu”.
Premier Saulius Skvernelis powiedział we środę, że po ogłoszeniu wyroku należy spodziewać się ataków informacyjnych ze strony Rosji.
Wydarzenia styczniowe, związane z interwencją Armii Radzieckiej na Litwie w styczniu 1991. W wyniku działań wojsk radzieckich śmierć poniosło 14 osób cywilnych, a ponad 600 zostało rannych..
Gdy 11 marca 1990 roku Litwa ogłosiła niepodległość, Moskwa w odpowiedzi wprowadziła do Wilna czołgi. Kulminacyjnym momentem był 13 stycznia 1991 roku, gdy Armia Radziecka dokonała szturmu na wieżę telewizyjną ochranianą przez ludność cywilną, a przede wszystkim studentów.
Litwini bronili przed komandosami Michaiła Gołowatowa wejścia do studia, w którym do ostatniej chwili nadawany był program wolnej Litwy. Ludzie kładli się na ziemię, tworząc żywe zapory przed gąsienicami czołgów. Tego dnia zginęło w Wilnie 14 osób, a ponad 600 zostało rannych. Następnego dnia Litwini przyszli tłumnie oddać hołd zabitym. Szturm na parlament nie nastąpił. 21 sierpnia 1991 załamał się w Moskwie pucz Janajewa i sowieckie siły opuściły wieżę telewizyjną w Wilnie, a na placu Łukiskim obalono pomnik Lenina.
Kresy24.pl za zw.lt/BNS/ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!