
Wołodymyr Zełenski/ Fot: twitter.com/ZelenskyyUa
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapewnia, że byłby szczęśliwy, gdyby w niedalekiej przyszłości udało się przeprowadzić wybory prezydenckie na Ukrainie. Ma świadomość, że kwestia wyborów dzieli społeczeństwo w czasie wojny.
Byłbym szczęśliwy, gdyby wybory już się odbyły. Skończmy z tym tematem, bo ten temat nic nie wnosi poza zamieszaniem i politycznymi okrzykami – podkreślił Wołodymyr Zełenski.
„Najważniejsze, by dano mi możliwość zakończenia wojny, a nie rozbijano państwa przed jej końcem” – powiedział Zełenski podczas spotkania z dziennikarzami.
Dodał również, że jest to jego „jedyna prośba” skierowana do osób, które chcą kandydować.
18 sierpnia, podczas spotkania w Białym Domu, Zełenski zaznaczył, że Ukraina jest gotowa na wybory, ale tylko pod warunkiem, że będzie to bezpieczne i możliwe w realiach powojennych.
W czasie wojny –przypomniał – przeprowadzenie wyborów jest niemożliwe, co jasno określa ukraińskie prawo.
Zgodnie z ukraińskim ustawodawstwem, wybory nie mogą się odbywać w czasie trwania stanu wojennego. Jesienią 2023 roku liderzy frakcji parlamentarnych podpisali memorandum, w którym zapisano, że wybory mogą zostać przeprowadzone dopiero co najmniej 6 miesięcy po zakończeniu wojny i zniesieniu stanu wojennego.
W lutym 2025 roku Donald Trump stwierdził, że Ukraina powinna już przeprowadzić wybory, ponieważ kadencja Zełenskiego formalnie się zakończyła. Nazwał go nawet „dyktatorem bez wyborów”.
Ukraińska strona konsekwentnie odpowiada, że priorytetem jest zakończenie wojny, a wszelkie procesy demokratyczne zostaną wznowione zgodnie z konstytucją – po przywróceniu pokoju.
ba za nv.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!