
Ilustracja: AI
Będą ciąć produkcję samolotów, energetykę i badania naukowe.
Rosyjska Duma Państwowa musi zmienić tegoroczny budżet, gdyż zabrakło w nim pieniędzy na wypłatę odszkodowań dla rodzin za zabitych na wojnie, rent inwalidzkich i grzebanie poległych – donosi rosyjski kanał insiderski Mozhem Objasnit. Zmiany te potwierdzają, że straty armii rosyjskiej w 2024 roku były najwyższe od początku wojny i znacznie przerosły prognozy dowództwa.
Rząd rosyjski wystąpił do parlamentu, by dodatkowo przyznać na ten cel łącznie ponad 700 mln rubli – to aż 3/4 całej kwoty, o którą mają zostać zwiększone wydatki socjalne w Rosji.
Blisko połowa tej dodatkowej puli pójdzie na wypłaty dla rodzin zabitych na wojnie żołnierzy Rosgwardii i policji oraz na renty dla tych, którzy zostali inwalidami, a około 245 mln dostanie na ten sam cel wojsko. Ponadto Ministerstwo Obrony otrzyma dodatkowo 145 mln na pochówki zabitych.
Zgodnie z rządowymi planami, finansowanie Ministerstwa Obrony ma w tym roku wzrosnąć o 30 mld rubli (375 mln USD), a MSW o 13 mld rubli (163 mln USD). Widać więc, że Putina nie stać już nawet na dodatkowe nakłady na wojsko liczone w dziesiątkach miliardów dolarów, czy choćby w miliardach, jak miało to miejsce w przeszłości.
Aby utrzymać finansowanie armii na obecnym poziomie i przynajmniej o tę odrobinę je zwiększyć, a nie powiększać jeszcze bardziej deficytu budżetu, trzeba jednak z czegoś zabrać.
Z wielokrotnie już obcinanego socjalu, szkolnictwa, czy służby zdrowia więcej się już raczej nie wyciśnie. Dlatego pod nóż pójdzie teraz produkcja cywilnych samolotów i statków, nakłady na rozwój energetyki, inwestycje w cywilny przemysł i badania naukowe. Dalszy regres techniczno – cywilizacyjny Rosja ma więc “jak w banku”.
Zobacz także: Ile czasu i ludzi trzeba Rosji, by zająć całą Ukrainę? Obliczyli i osłupieli!
KAS
1 komentarz
validator
20 maja 2025 o 18:16Oby tak dalej. Ciekawe dla kogo Putin pracuje, bo tak demolować kraj od środka, to chyba tylko obcy agent potrafi. 😀