Dziś 100. dzień od rozpoczęcia pełnoskalowej rosyjskiej zbrodniczej inwazji na Ukrainę. W najnowszym codziennym biuletynie brytyjskiego ministerstwa obrony o sytuacji na froncie, opartym na danych wywiadu brytyjskiego, podsumowano te 100 dni.
Według brytyjskich ekspertów przez ten czas poza Donbasem Rosja została przez ten czas zmuszona przejść do obrony, a miała plany zajęcia calej lub zdecydowanej wiekszości Ukrainy w kilka-kilkanaście dni.
Jak czytamy, wojska rosyjskie przez 100 dni nie osiągnęły ani jednego strategicznego celu na Ukrainie. Pierwotnym celem było szybkie zajęcie przede wszystkim Kijowa. Zdaniem Brytyjczyków skuteczna obrona Ukraińców i niezdolność Rosji do zajęcia i wykorzystania lotniska w Hostomelu pod Kijowem w pierwszych 24 godzinach udało się ostatecznie odeprzeć atak na Kijów.
Przypomnijmy, że Rosjanie co prawda zajęli Hostomel, ale zostali zniszczeni przez ukraińską artylerię i służby specjalne, stracili wielu zołnierzy wojsk desantowych, a samo lotnisko nie nadawało już się do użycia.
Jak wiadomo, w następnych tygodniach i miesiącach Rosjanie zostali zmuszeni przez Ukraińców do wycofania się z obwodów kijowskiego, czernihowskiego, sumskiego i charkowskiego.
Jak piszą Brytyjczycy, po zawaleniu się pierwotnego planu z powodu błędnych założeń przy planowaniu i użytej złej taktyki, Rosja zaktualizowala swój plan operacyjny i skupiła się na Donbasie. Obecnie, jak czytamy, osiąga sukcesy taktyczne w Donbasie i mają tam prawdopodobnie inicjatywę kontrolujac ponad 90 proc. obwodu ługańskiego i możliwe, że w ciągu dwóch tygodni będą kontrolować cały.
Na razie jednak ukraińskie wojska wciąż skutecznie, w ogniu ciężkich, krwawych walki, powstrzymują armię rosyjska w okolicach Siewierodoniecka i w samym przed wojną stutysięcznym mieście.
Jak napisano w brytyjskim raporcie, te niedawne sukcesy taktyczne Rosji w Donbasie osiągnięte zostały jednak kosztem dużych strat w ludziach i sprzęcie oraz dzięki koncentracji sił na stosunkowo niewielkim obszarze. Rosja nie była jednak w stanie wykonać żadnego manewru czy ruchu wojsk na innych frontach i tam zmuszona została przejść do obrony tego, co zajęła w pierwszych dniach i tygodniach wojny Przypomnijmy, że na południu Ukrainy rosyjskim najeźdźcom poszło najlepiej. Zajęły Chersoń i prawie całe wybrzeże Morza Azowskiego. Po dwóćh miesiącach zbrodniczego oblężenia, kosztem ogromnych strat , niszcząc miasto i zabijając, według różnych danych, nawet do 50 tysięcy ludności cywilnej, Rosjanie zajęli Mariupol.
Nie udała się jednak ofensywa na ukraińskie wybrzeże Morza Czarnego – Mikołajów i Odessę. Trochę podobna, co z Hostomelem, jest sytuacja z lotniskiem w Czornobajiwce w obwodzie chersońskim, które Rosjanie chcieli wykorzystać do ataków na Odessę i Mikołajów. Rosjanie już około 20 razy rozmieszczali tam sprzęt i ludzi i za każdym razem byli niszczeni przez ukraińską artylerię i drony.
Nie podjęto też próby desantu ukraińskiego wybrzeża Morza Czarnego. Już wtedy Rosja obawiała się prawdopodobnie ukraińskich rakiet obrony wybrzeża Neptun (i rzeczywiście, zniszczyly na przykład rosyjski okręt flagowy Floty Czarmomorskiej „Moskwa”), a teraz Ukraina otrzymuje lub już otrzymała zestawy obrony wybrzeża Harponn (produkcji brytyjskiej) z Wielkiej Brytanii i Danii, a dziś pojawiła sie informacja, że Ukraina dostała już rakiety obrony wybrzeża ze Szwecji.
Rosyjskiej flocie udało się jednak zablokować Mikołajów i Odessę i przez porty te Ukraina nie może prowadzić wymiany handlowej, przede wszystkim nie można wywieźć zboża i innych produktów rolnych, co już powoduje wzrost cen żywności na światowych rynkach i zagraża głodem w krajach globalnego „Południa”.
Rosja jest też w stanie ostrzeliwać rakietami całe terytorium Ukrainy zabijając cywilów i siejąc strach.
Raport brytyjski podkreśla, że Rosja nie mogąć osiągnąć żadnego ze strategicznych celów, robi wszystko, by osiągnąć jakikolwiek sukces, ale bedzie to wymagać dużo czasu, pieniędzy, sprzętu, ludzi. Nie wiadomo czy ma do tego zasoby. Zachodni eksperci oceniają, że nawet te obecne taktyczne sukcesy w Donbasie prawodpodobnie mają czasowych charakter i niedługo rosyjskie wojska przestaną i tam posuwać się, nawet wolno, do przodu, i wojna będzie miała pozycyjny charakter, tak jak od 2014 roku, tylko że na pozycjach korzystniejszych dla Rosji niż przed 24.2, bo Rosja okupuje prawie caly Donbas i poludniowy wschód Ukrainy. Chyba, że Ukraina wyposażona w najnowsze dostawy ciężkiego rosyjskiego sprzętu przeprowadzi udaną kontrofensywę, ale nawet strona ukraińska przyznaje, że będzie bardzo trudno odbić wszystkie zajęte przez Rosję ziemie tylko drogą wojskową.
W swoim codziennym przemówieniu wideo prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział jednak, że ukraińskie wojska odniosły „pewne sukcesy” w bitwie o Siewierodonieck, ale za wcześniej jeszcze, by stwierdzić, czy zmieni to sytuację. Podziękował też administracji prezydenta USA Joe Bidena za najnowsze dostawy amerykańskiej broni obejmujące między innymi precyzyjne nowoczesne zestawy dalekiego zasięgu HIMARS.
Zelensky thanks Biden and the American people for HIMARS and other weapons. Western arms help save Ukrainian lives everyday, he says. He also says Ukrainian forces have had “some success” in battle for Severdonetsk but “too early to tell” if it’ll make a difference there. pic.twitter.com/zZCzRum7ys
— Christopher Miller (@ChristopherJM) June 3, 2022
Oprac. MaH, unian.net, twitter.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!