O próbę zabójstwa podejrzany ma być 54-letni formalnie były agent rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa o pseudonimie „Gordon”.
Rewelacje te podał tabloid „Sunday People” (z grupy Mirror). Podobno były agent działał pod trzema różnymi nazwiskami (jednym z nich było Mihalis Savickis), a po dokonaniu ataku na Skripali udało mu się wydostać do Rosji. Jak podaje gazeta, nie działał sam. Zamach miała przygotować sześcioosobowa grupa.
Z przecieków wynika, że informacja o udziale „Gordona” w zamachu pojawiła się podczas przesłuchania byłego agenta KGB Borysa Karpiczkowa, który poznał go w latach 90. na Łotwie. „Gordon” był w FSB w grupie realizującej zabójstwa.
O tym, że istniała w rosyjskich służbach specjalnych grupa zajmująca się Skripalami, i że brytyjska policja i służby natrafiły na podejrzanego, napisał też „The Telegraph”, podając mniej szczegółów i nieco ostrożniej.
Rzeczniczka policji nie potwierdziła podanych przez media informacji.
O próbie zabójstwa byłego brytyjskiego szpiega i jego córki w Wielkiej Brytanii czytaj między innymi tutaj i tutaj.
Oprac. MaH, WPolityce.pl, tvp.info
fot. Peter Curbishley, CC BY 2.5
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!