Zakazane piosenki, których granie na żywo bardzo nie podoba się białoruskim władzom, coraz częściej można usłyszeć w Polsce. Tym razem w Mekce białoruskiego shoppingu – w Białymstoku, koncert zagrają „Dzieciuki” z Grodna oraz Siarhiej Michałok ze swoją kapelą BRUTTO.
Planowany na 12 marca w Białymstoku trzygodzinny koncert białoruskich muzyków, będzie gratką dla fanów białoruskiej kapeli Dzieciuki grającej punk – folk – ska, oraz Brutto – zespołu Siarhieja Michałoka, wokalisty znanej białoruskiej grupy Lyapis Trubetskoy, która po 25 latach kariery scenicznej w 2014 roku zakończyła działalność.
Organizatorzy obiecują wydanie 2 tysiące bezpłatnych wiz Białorusinom, chcącym zobaczyć swoich idoli na żywo w Polsce. A przypomnijmy, że koncerty Sergeja Michałoka są zakazane na rodzimej Białorusi już od kilku lat. Ze względu na swoje zaangażowanie polityczne popadł w niełaskę tamtejszych władz. Jedna z jego piosenek, Warriors of Light, stała się hymnem na barykadach Majdanu.
BRUTTO zagra 20 utworów z dwóch ostatnich albumów, przedstawi też nowy materiał. Dzieciuki natomiast zaprezentują w Polsce nowy album, nad którym ciągle jeszcze pracują.
– Udało się nam po raz pierwszy dojść do porozumienia ws. wsparcia wizowego ze strony Polski, – powiedział portalowi online.by przedstawiciel organizatora. – Każdy kto potrzebuje wizę, dostanie ją. Listy będą przez nas przekazywane sukcesywnie – w miarę potrzeb. Biorąc pod uwagę pojemność miejsca i potencjalne zainteresowanie imprezą, planowane jest wydanie około 2 tysiące wiz.
Koncert odbędzie się 12 marca. Bilety można kupić za 500 tys. rubli. Aby otrzymać bezpłatną visę należy się zarejestrować.
Kresy24.pl
7 komentarzy
księciunio
11 stycznia 2016 o 17:51I bardzo dobrze należy Białorusinom wydawać wizy darmo niech przyjeżdżają do Polski zapraszamy.
ltp
11 stycznia 2016 o 19:37Białorusinom tak, ale nie potomkom sowieckich okupantów
mruwa
11 stycznia 2016 o 20:02Nie zapominajmy , że gdyby nie druga wojna światowa to była by dziś Polska a nie Białoruś .
Jura
12 stycznia 2016 o 08:08Jeśli już, to Rzeczpospolita kacapie. Nie wpie…laj się w wielowiekową braterską koegzystencję Polaków i Białorusinów, nie tak dawno temu w ramach jednego państwa.
Daniła-haspadar-z-Minska
5 marca 2016 o 07:42Nie zapominajmy , że gdyby nie pierwsza wojna światowa to była by dziś Rosja a nie Polska.
Jan
12 stycznia 2016 o 09:29Wizy Bialorusinom powinno wydawac się darmo lub symbolicznie za 1 euro.Nic tak ludzi nie zbliza jak indywidualna turystyka oraz wspolna historia.
Morientes
14 stycznia 2016 o 12:17Popieram. Zamiast wpuszczać szemrane towarzystwo z bliskiego wsch., takich co kradną, gwałcą i niszczą, powinno się znacznie szerzej otworzyć drzwi dla mieszkańców Białorusi. Polacy i Białorusini przez wieki mieszkali spokojnie w jednym wspólnym państwie. Również dzisiaj Rzeczpospolita dla obu tych narodowości powinna być państwem o szeroko rozwiniętej współpracy. Pewne jaskółki są od dawna – nie tylko przyjazdy na zakupy, ale również organizacja imprez muzycznych typu Basowiszcza czy wspomniane w artykule koncerty, oraz uroczystości prawosławne (góra Grabarka). Oby tylko politycy nie zmarnowali tego, co jest. Gdyby jeszcze udało się uruchomić na stałe MRG… Wielu ludzi mieszkających przy granicy skorzystałoby na tym.