„Przekaż bliskim i przyjaciołom! To od nas zależy, czy Zachód nadal będzie nas zabijał!” – wzywa swoich rodaków rosyjska telewizja.
Okazuje się, że to nie pity hektolitrami alkohol, zanieczyszczony samogon i inne alkoholopodobne specyfiki dziesiątkują Rosjan. Robi to nadal – zza grobu – Adolf Hitler, który na początku II wojny światowej wymyślił chemiczną broń masowego rażenia: stosowany w produkcji plastikowych butelek, rozpuszczalny w alkoholu ftalan dibutylu – truciznę, która powoduje śmierć tkanek, toksyczne uszkodzenie wątroby, zaburzenia immunologiczne i w ostatecznym rozrachunku – śmierć.
Żeby odwrócić od siebie podejrzenia, Hitler „podrzucił” wynalazek Anglikom, żeby to oni przeprowadzili nad nim dalsze badania i rozpoczęli na skalę masową produkcję śmiercionośnej broni: plastikowych butelek, przy pomocy których miały być zlikwidowane całe narody – przekonuje założona przez rosyjski rząd stacja telewizyjna RT (Russia Today).
Jednak produkcji plastikowych butelek Europejczycy „dorobili się” dopiero w latach 70., a po zakończeniu zimnej wojny broń faszystów przechwycili Amerykanie i zaczęli ją stosować na skalę masową przeciwko Rosjanom. Dzisiaj Hitler byłby pracą Amerykanów zachwycony – snuje swoją opowieść rządowa telewizja i wylicza: ginie od tego około pół miliona Rosjan, a producenci piwa chowają do kieszeni ponad 200 mld rubli rocznie.
Według propagandowej stacji Kremla związek rosyjskich piwowarów, pomimo przymiotnika „rosyjski” w nazwie, to organizacja lobbystyczna, tworzona głównie przez koncerny amerykańskie i europejskie, których celem jest wymordowanie ludności Rosji i dlatego naciska na sprzedaż w Rosji piwa w plastikowych opakowaniach, podczas gdy Niemcy i Anglicy zabraniają trucia w ten sposób swoich obywateli.
„Dzisiaj władze naszego kraju są zdecydowane zakazać stosowania broni wymyślonej przez Hitlera i sprzedaży alkoholu w plastikowych butelkach” – deklaruje w imieniu rosyjskiego ustawodawcy Russia Today, nie biorąc najwyraźniej pod uwagę, że nawet w głowach bezgranicznie wierzących w jej propagandę Rosjan może zaświtać myśl, dlaczego u licha do tej pory te same władze pozwalały ich zabijać plastikowymi butelkami hitlerowskich faszystów oraz USA.
„Tylko od nas zależy, czy Rosja zdoła obronić swoją przyszłość i dać odpór wrogom kraju. Obronić siebie i swoje dzieci. Powiedz bliskim i przyjaciołom, jak Zachód niszczy twoich rodaków!” – kończy swój „podprogowy” przekaz RT.
Kresy24.pl
9 komentarzy
iks
29 maja 2015 o 20:46Ale temat………… załamka……… Ciekawe czy młodzi Rosjanie łykają te kity? Tak z drugiej strony dobry browar to raczej ze szklanego lepiej smakuje.
observer48
29 maja 2015 o 21:17Tak, jak podczas kazania na stwierdzenie księdza „parafianie, oczko was gubi” jeden z parafian wykrzyknął: „oczko nie gubi, tylko 22”.
pedro
29 maja 2015 o 21:57głupota kacapów sięga zenitu
Teodozjusz
29 maja 2015 o 21:59Co za zdegenerowane mózgi muszą mieć Rosjanie skoro łykają te bzdety putlerowskie propagandy. Poza tym ,żadne plastiki, czy choroby, zarazy razem wzięte nie wykończyły tylu Ruskich ,co zrobił ich własny (obecnie święty, bo malowany na ikonach) Stalin. Rosyjski naród jest w letargu, czy aż tak ma zdegenerowane mózgi ???
paproch
30 maja 2015 o 00:12to jest ta słynna rosyjska yoga
JURIJ RUSKI BANDYTA
30 maja 2015 o 22:56CHLUŚNIEM BO UŚNIEM – Z DUSZPASTERSKIM BŁOGOSŁAWIEŃSTWEM DARWINA… })
góral
31 maja 2015 o 18:41cosik mi sie widzi ze go łokowitka złomała hej
obserwator
1 czerwca 2015 o 19:56Gdyby polska TV w taki sposób poniżała naród polski (traktując go jak stado bezmyślnego bydła), ludzie wystawialiby telewizory za okno jak za czasów PRL, chyba że… to nawet nie jest przekaz do mieszkańców rosyjskich miast, tylko do mieszkańców zabitej dechami prowincji, która podobnie jak na Białorusi stanowi elektorat nie do pogardzenia i przy okazji nieprzebrane zasoby ogłupiałych „bojowników o ruski mir” jadących na Donbas z załatwioną przez kremlowskich emisariuszy bronią w ręku (a potem tam zostaje bez rąk i nóg, a jak ma więcej szczęścia, to parę stóp pod ziemią).
lechu
11 sierpnia 2015 o 17:53Tak się właśnie sieje debili.