Były premier Wielkiej Brytanii i aktywny zwolennik pomocy wojskowej dla Ukrainy Boris Johnson napisał felieton dla brytyjskiego wydania Daily Mail, w którym twierdzi, że w przypadku reelekcji Donald Trump będzie w stanie uratować Ukrainę, – zauważa BBC.
Johnson rozpoczyna swój artykuł od sceny zamachu na Trumpa, kiedy po strzelaninie nie pozwolił się po prostu usunąć z miejsca zdarzenia, ale przejął kontrolę nad sytuacją i obrócił ją na swoją korzyść: „To Trump mówi Ameryce i całemu światu: „Nie ugnę się, nie poddam się”.
— Po rozmowie z Donaldem Trumpem w tym tygodniu jestem bardziej niż kiedykolwiek przekonany, że ma on siłę i odwagę, aby wszystko naprawić, ocalić Ukrainę, zaprowadzić pokój i powstrzymać niszczycielskie rozprzestrzenianie się konfliktu,
– napisał Johnson.
— Cokolwiek inni Republikanie mówili w przeszłości o Ukrainie, uważam, że Trump rozumie rzeczywistość: porażka Ukrainy byłaby ogromną porażką Ameryki,
– konstatuj były premier Wielkiej Brytanii.
Wierzy, że Trump może położyć temu kres – na odpowiednich warunkach dla Ukrainy i Zachodu.
Podkreślam, że nie mogę mieć pewności, co dokładnie zrobi, jeśli zostanie wybrany. Ale to właśnie mógłby zrobić – sugeruje były premier.
Podkreśla w artykule, że Rosjanie używają kierowanych bomb lotniczych, aby zadać znaczne straty ukraińskim pozycjom, zaś Ukraińcy nie są w stanie odpowiedzieć, bo USA nie pozwalają im używać ATACMS do niszczenia rosyjskich lotnisk, a Wielka Brytania nie pozwala im używać rakiet Storm Shadow
— Trump mógłby po prostu zrobić to, co mu przychodzi naturalnie: położyć kres biurokratycznym opóźnieniom; udzielić Ukraińcom niezbędnych zezwoleń; a potem, gdy Putin zostanie ponownie odepchnięty, zaproponować porozumienie – pisze Johnson.
— Jeśli Trump wróci do władzy pod koniec tego roku, będzie miał wielką szansę nie tylko naprawić dziedzictwo swojego poprzednika, ale także poprowadzić świat do przodu – uważa były premier.
Według agencji Reutera, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odbył rozmowę telefoniczną z republikańskim kandydatem na prezydenta USA. Pogratulował mu nominacji i zgodził się na bezpośrednie spotkanie.
„Uzgodniliśmy z prezydentem Trumpem, że na osobistym spotkaniu omówimy, jakie kroki mogą sprawić, że pokój będzie sprawiedliwy i naprawdę trwały” – napisał Zełenski na portalu społecznościowym X (nazywając Trumpa prezydentem, a nie byłym prezydentem).
Donald Trump potwierdził rozmowę telefoniczną z Zełenskim.
ba na podst. bbc.com/russian
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!