Prezydent Chin Xi Jinping powstrzymał się od złożenia Putinowi propozycji zwiększenia wolumenu zakupów rosyjskiego gazu. Według agencji Bloomberg, chiński przywódca nie dał „wyraźnej zgody” ani „wskazówki”, co do postępów w budowie i eksploatacji gazociągu Siła Syberii-2, który ma łączyć rosyjskie pola gazowe z Autonomicznym Regionem Sinciang-Ujgurskim na zachodzie Chin.
Z ustaleń dziennikarzy wynika, że rządowi Xi zależy na dywersyfikacji dostaw energii, co pozwoli Chinom „nie powtarzać europejskich błędów nadmiernego uzależnienia od Rosji”.
„Jeśli Rosja nie złoży niezwykle lukratywnej oferty, Chiny mogą czekać tak długo, jak chcą. Dodatkowy gaz z Rosji nie jest potrzebny, zwłaszcza po spowolnieniu gospodarczym wywołanym kwarantanną” – powiedział starszy analityk z Energy Policy Research Foundation, Inc. Batt Odgerel.
Przypomnijmy, 17 października ub. roku Chiny ogłosiły, że wstrzymują dostawy gazu do Europy. Decyzja ta została podjęta w celu zapewnienia Chinom przejścia sezonu grzewczego.
20 marca 2023 r. Putin poniósł „fiasko” po negocjacjach z Xi Jinpingiem.
Zgodnie z wnioskami amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną dyktatorowi nie udało się osiągnąć tego, czego chciał i uzgodnić bliższe dwustronne partnerstwo z władzami chińskimi.
Putin zapowiedział szereg działań, które wskazują na stałą orientację Rosji i zależność od Chin w sektorze energetycznym i gospodarczym.
Przywódca ChRL wygłosił jednak dwa główne oświadczenia: po pierwsze, że Chiny poprą inicjatywy Rosji w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, a po drugie o „politycznym rozstrzygnięciu” wojny na Ukrainie. Xi Jinping nie wygłosił jednak ostrzejszych oświadczeń w tej sprawie. W szczególności nie obiecał publicznie Putinowi wsparcia Federacji Rosyjskiej w wojnie z Ukrainą.
Opr. TB, www.bloomberg.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!