Członkowie Partii Demokratycznej naciskają na prezydenta Joe Bidena, aby zatwierdził przekazanie Ukrainie myśliwców F-16 i pocisków dalekiego zasięgu ATACMS. Poinformował o tym portal „The Hill”.
Niezadowolenie demokratów wynika z faktu, że Rosja nadal atakuje obiekty cywilne na Ukrainie, a Ukraina ma ograniczone zdolności bojowe, aby temu przeciwdziałać.
Amerykańscy dziennikarze zaznaczyli, że decyzja Białego Domu o przekazaniu Ukrainie czołgów M1 Abrams budzi nadzieję, że uda się uzyskać zgodę także na dostawy innych systemów uzbrojenia. Zwolennicy dostaw podkreślają, że Ukraińcy już wielokrotnie udowodnili, że potrafią skutecznie posługiwać się najnowocześniejszą bronią.
„Naszym zadaniem jest zapewnienie im wszystkiego, co niezbędne do wypędzenia wojsk rosyjskich z ich terytorium. Myśliwce i rakiety dalekiego zasięgu pomogą w zwycięstwie Ukrainy, która ugruntowała swoją pozycję odpowiedzialnego użytkownika zachodniego uzbrojenia” – czytamy w cytowanym przez portal oświadczeniu Demokratów.
Zdaniem rzecznika Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy Jurija Ihnata, przekazane Ukrainie samoloty MiG-29, choć ważne, nie są w stanie zdobyć dominacji w powietrzu. W przeciwieństwie do F-16 nie zapewniają przewagi technicznej, a przewaga liczebna wroga w powietrzu jest kilkukrotna.
Z kolei minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba zauważa, że przekazanie Ukrainie myśliwców F-16 nie doprowadzi do eskalacji, czego prawdopodobnie obawia się Zachód. Te samoloty pozwolą na powstrzymanie Rosji, o czym świadczy uzbrojenie przekazane wcześniej Ukrainie w celach obronnych.
Opr. TB, thehill.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!