– Jasno dałem do zrozumienia prezydentowi Putinowi, w sposób inny niż mój poprzednik, że dni kiedy USA przechodzą do porządku dziennego nad agresywnymi rosyjskimi działaniami wobec naszych wyborów, w sprawie cyberataków, trucia swoich obywateli, skończyły się – powiedział prezydent USA Je Biden w swoim pierwszym orędziu na temat polityki zagranicznej.
– Nie zawahamy się przed podniesieniem kosztów dla Rosji i obroną naszych podstawowych interesów i naszych obywateli. Będzie skuteczniejsi w radzeniu sobie z Rosją, gdy będziemy pracować w koalicji i koordynacji z innymi podobnie myślącymi partnerami – powiedział Biden.
Biden wezwał Rosję do natychmiastowego uwolnienia Aleksieja Nawalnego i oskarżył Kreml o jego otrucie. – Został wzięty na celownik za ujawnianie korupcji – dodał. Skrytykował łamanie w Rosji praw do pokojowych zgromadzeń i wyrażania poglądów.
Orędzie poświęcone było też innym aspektom polityki zagranicznej USA.
Tymczasem jeden z najbliższych współpracowników Aleksieja Nawalnego, Leonid Wołkow, koordynator sztabu Nawalnego, powiedział w programie internetowym Navalny Live, że sztab nie planuje zwoływania kolejnych protestów ulicznych. Tłumaczył to tym, że nie chce, by w wyniku represji i utrudnień ze strony władz kolejne protesty były coraz mniej liczne. Nie wyklczył powrotu masowych protestów wiosną. Dodał, że protesty mogą powrócić wiosną. Wołkow liczy na to, że Zachód nałoży sankcje na ludzi z najbliższego otoczenia Putina, czym spowoduje konflikt w rosyjskich elitach. Zapowiedział też, że sztab Nawalnego skupi się na przygotowaniach do wyborów parlamentarnych w Rosji jesienią.
Sztab Nawalnego przekazał też jego przesłanie zza krat. Wezwał Rosjan, by nie bali się i byli wolni. „Prawda jest po naszej stronie” – zapewnił.
Oprac. MaH, cnbc.com, svoboda.org, navalny.vom
fot. Wikimedia Commons, CC
2 komentarzy
Kocur
5 lutego 2021 o 07:27Je Biden, to sobowtór prezydenta?
tagore
5 lutego 2021 o 10:12Ma gość poczucie humoru,bezwarunkowa akceptacja przez niego przedłużenia ukłádu „start” rzuciła Moskwę na „kolana”.