I skierował Jahwe następujące słowa do mnie: „Co widzisz Jeremiaszu?”
Odrzekłem: „Widze gałązkę drzewa czuwajacego” Pan rzekł do mnie :
„ Dobrze widzisz, bo czuwam nad moim słowem, aby je spelnic”
Księga Jeremiasza 1, 11
Drzewo migdałowe, szczególnie szanowane w rejonie Bliskiego Wschodu, wspominane na kartach Starego Testamentu Jr 1,11) w języku hebrajskim i arabskim jest nazywane drzewem „czuwajacym”, a to z uwagi na bardzo wczesna porę kwitnienia, bo już …w miesiącu styczniu. Tak słowa Boże nawiązują do słów „czuwajace”, „czuwam”. W zimie, w porze deszczowej, gdy cała przyroda w Syrii i Libanie jest jeszcze uśpiona , drzewa migdałowe obsypują się obfitym białym lub lekko różowym , gęstym kwieciem. Już na początku stycznia pączkujące różdżki drzewa migdałowego wykwitają niesłychanie szybko obfitymi bukietami kwiecia .
Bukiety drzew migdałowych można spotkać przy każdej prawie drodze i wiejskiej zagrodzie. Skupione w większych zagajnikach i ogrodach zadziwiają i urzekają pięknem obfitego kwiecia… „Czuwajace” w wietrznych i deszczowych zimowych miesiącach są jednym z pierwszych zwiastunów wiosny…wczesnej wiosny syryjskiej i… wiosennej nadziei…. W okresie kwitnienia drzew migdału już coś zapowiadającego , wiosennego unosi się w powietrzu… Błogosławiony czas kwitnienia wspaniałych drzew „czuwajacych” przypomina też o słowie Bożym, które czuwa nad nami… Syryjscy chrześcijanie porównują nawet drzewa migdałowe… do mnichów czuwających w nocnych godzinach modlitwy.
Z Libanu nasz poeta Juliusz Słowacki, podróżujący po Bliskim Wschodzie, pisał do Matki:
”jedne drzewa nie straciły zieloności, drugie się w nią teraz ubierają, Migdały p r o s z a kwiatem. Słońce pyszne – słowem jest to prawdziwa ziemia obiecana”
19 lutego 1837 roku.
Tak ! Migdały „p r ó s z a” kwieciem o szczególnym miłym zapachu migdałowym… „Prosza” jakie to piękne i bardzo trafne określenie, poetyckie określenie, które co roku w okresie kwitnienia drzew migdałowych zawsze kojarzy się mnie że słowami naszego wielkiego poety Juliusza Słowackiego
Prastare wspaniałe miasto, stolica Syrii… Damaszek, klejnot Aramu (Za 9,1) , wspominane na kartach Starego Testamentu aż 67 razy, leżące pośrodku rozległej i żyznej doliny starożytnej rzeki Albany (2Kr 5,12); dziś Barada, szczyci się wielką ilością drzew migdałowych. Rozległa , żyzna dolina to damasceńska Ghuta. Bujne ogrody miasta już najwcześniejszą wiosną , bliskowschodnią wiosną obsypuje wspaniałą bielą kwiecia mocno prószącego na wietrze… Powtarzające się co roku niezapomniane widoki kwitnącej oazy damasceńskiej są wielką radością dała oczu, dla ducha, wielkim zadziwieniem nad dziełem Bożym, nad pięknem natury i nad słowem Bożym, które zawsze nad nami czuwa…
Mimo wszelkich trudności, ogromnych trudności, niedoli , pogłębiającego się ubóstwa narodu Syrii, obciążonej wszelkimi tragicznymi problemami, niehumatyrnymi sankcjami, pandemią covidu…i wciąż trwającej już j edenasty rok szalonej wojny… dziek i Ci Panie, że potrafimy jeszcze dostrzegać piękno natury, wspaniałej przyrody budzącej się do życia… Nadzieją jest przecież wszędzie… we wczesnej wiośnie, w „proszacych” płatkach „czuwajacego”drzewa migdału…w kwitnących zielonych łąkach…w obfitości wiosennego kwiecia…
Trzeba mieć nadzieję i wierzyć w dobro, dostrzegać piękno otaczającej natury… to pozwala trwać i przetrwać z pomocą Bożą te ciężkie dni…miesiące…lata… Nie pozwólmy odebrać sobie nadziei…tak potrzebnej do trwania i przetrwania na umęczonej zewsząd ziemi syryjskiej… Wraz z odradzająca się urzekającą doprawdy przyroda , bliskowschodnia jakże wczesna wiosną …miejmy nadzieję na lepsze dni, na lepsze jutro z pomocą słowa Bożego, które nad nami czuwa… Szczęść Boże.
Barbara Anna Hajjar
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!