Najważniejszymi dziełami wszech czasów – Świętymi Księgami chrześcijaństwa, judaizmu i islamu przysłoniły sobie gołe tyłki. Buddyzm „oszczędziły”. Tak skandalistki z ukraińskiej grupy FEMEN „walczą” o lepszy świat.
Tym razem obnażyły się całkiem, a nie – jak zwykle – do pasa, pod egipską ambasadą w Sztokholmie pod pretekstem protestu przeciwko… projektowi konstytucji Mohammeda Mursiego.
Co do tego miała profanacja Biblii, Tory i Koranu?
Tak potraktowane najważniejsze dla cywilizowanego świata dzieła mają, według ignorantek z FEMEN, ostrzegać ludzkość przed niebezpieczeństwem teokratyzacji konstytucji.
Kresy24.pl
2 komentarzy
Adyton48
26 grudnia 2012 o 11:22Buddyzm to nie religia. W Buddyźmie nie ma boga.
Racjonalista
12 lutego 2013 o 17:13Tak, do prawda. Buddyzm jest zwany religią wyłącznie umownie ale tak naprawdę to jest nie religia tylko system filozoficzny.