Tak długo Moskwa naciskała na Białoruś w sprawie utworzenia wspólnej przestrzeni wizowej, aż się Łukaszenka ugiął. Właśnie białoruski premier powołał grupę roboczą, której zadaniem będzie uregulowanie kwestii związanych z wjazdem obcokrajowców na terytorium WNP, pisze belmarket.by.
Białoruś i Rosja będą się wymieniać informacjami o cudzoziemcach w ramach umowy o wzajemnym uznawaniu wiz.
Pierwszym etapem prac po stronie białoruskiej nad utworzeniem wspólnej przestrzeni wizowej, jest powołanie przez białoruskiego premiera specjalnej grupy, której zadaniem będzie uregulowanie ze stroną rosyjską kwestii, związanych z wjazdem cudzoziemców na terytorium krajów WNP. Grupą będzie kierować wiceminister spraw zagranicznych Białorusi Jewgienij Szestakow.
Grupa, wraz ze stroną rosyjską ma podjąć w najbliższym czasie prace, której rezultatem będzie wspólny projekt umowy o wzajemnym uznawaniu wiz. Rosyjsko – białoruscy eksperci mają też dokonać niezbędnych zmian w umowie między rządem Białorusi i Federacji Rosyjskiej w sprawie readmisji z 15 listopada 2013 roku. Zmienią też mechanizm wymiany informacji o osobach, które otrzymały wizy krajowe, jak również kwestie utworzenia banków danych dotyczących tych osób, aby zorganizować tryb przekraczania przez nich granicy. Wyniki pracy, grupa robocza musi przedłożyć rządowi do 1 listopada 2017 roku.
Kresy24.pl/AB
1 komentarz
Генадзь
18 lipca 2017 o 22:31To są ja ja będę inwigilowanym synem ,bo odwiedzę Mamę,a z niej wezmą pewnie jakiś wznos, i choć jej nie utrzymuje każą bulić! Założę się znam tego sępa…