Za „jedyne” 200 euro agencje turystyczne proponują wizy do Polski. W cenie znajdą ci krewnego w Polsce i poinstruują co masz mówić na granicy, żeby nie ściągnąć na siebie kłopotów – pisze Euroradio.
– Przy klatce schodowej wisi ogłoszenie: „Multischengen do paszportu – bez rejestracji, bez odcisków palców, bez zaświadczeń o stanie konta i zatrudnieniu”. Jednym słowem bajka! Nie musisz tracić czasu na kolejki, płacisz i dostajesz paszport z wizą Schengen.
Dzwonimy pod podany numer – pisze na portalu euroradio.fm Tamara Sawicz. – Zgłasza się agencja „Eurovizatur”. Konsultantka Elena proponuje polską wizę, uzyskanie której nie będzie wymagało zdjęcia odcisków palców.
„Do czystego paszportu – wiza roczna turystyczna. Zrobimy ją w ciągu 2 miesięcy, kosztuje do 200 euro, dajemy gwarancję. Osobiste składanie wniosku, ale w oddzielnej kolejce 5-10 osobowej, wszystko idzie bardzo sprawnie” – zachęca kobieta.
Brak krewnych lub znajomych nie jest dla biura podróży problemem: agenci sami znajdą wam krewnych „Polaków”, którzy przyślą agencji zaproszenie. A reszta….
„Nie musicie znać tych ludzi. Oni tam potwierdzają swoje dochody, posiadanie mieszkania, do którego was zapraszają i ponoszą za was opłaty wizowe. Dlatego tak długo trwa załatwianie wizy”, – przekonuje Jekatierina.
Nie tylko długo ale i drogo. Jakie koszty ponosi agencja, Jekatierina nie chce zdradzić, zasłaniając się tajemnica handlową.
Przedstawicielka biura podróży konfidencjonalnie ostrzega: żeby uniknąć jakichkolwiek kłopotów na granicy należy działać zgodnie z następującymi zasadami:
„Po raz pierwszy trzeba jechać własnym samochodem, pociągiem lub autobusem – może być dowolny środek transportu oprócz autokaru turystycznego, – bo przecież jedziecie do kogoś w gości”.
Dziennikarka Euroradia zwróciła się o komentarz do polskiego konsulatu. Usłyszała, że „wszystkie próby pośrednictwa” polska placówka dyplomatyczna ocenia „bardzo negatywnie”.
Agencja „Wiza dla wszystkich” proponuje z kolei półroczne wizy do Hiszpanii lub Francji – oczywiście do „czystego” paszportu. Tam również poinstruują cię co masz mówić na granicy, gdyby pojawiły się jakieś problemy.
„Mówcie, że najpierw jedziecie do Polski w interesach, a dopiero później do Hiszpanii, na przykład. Nie mamy kolejek do Hiszpanii, więc i pytań nie powinno być”, – półroczna wiza turystyczna hiszpańska jest „tania i korzystna”: w sumie 160 euro, z czego 60 euro stanowią opłaty konsularne, 28 euro – usługi serwisowe, jeszcze 1.2 miliona rubli – tyle wynosi prowizja agencji, i wizę masz w kieszeni.
Przypominamy, od 23 czerwca Białorusi aplikujący o wizę Schengen zobowiązani są do pozostawienia w konsulacie swoich odcisków palców – wszystkich, oraz dołączyć do wniosku wizowego plik ze zdjęciem.
Ubiegający się o wizę krajową nie są zobowiązani do zdawania odcisków palców. Ale jeśli zamierzasz wystąpić o wizę Schengen choćby jednorazową, będziesz musiał zeskanować swoje palce.
Kresy24.pl
5 komentarzy
WSC
1 lipca 2015 o 20:53Na krajowe wizy nie pobiera się odcisków, wiza krajowa zezwala na pobyt w RP i można na niej przebywać w strefie szengen do 30 dni, cała tajemnica. Starsznie mizerna ta praca tego dziennikarza.
peggy brown
1 lipca 2015 o 22:15mordercy z donbasu nie musza skladac odciskow palcow? to luke trzeba szybko usunac
Kazimierz S
2 lipca 2015 o 11:06Mordercy z Donbasu? A gdy jestem Polakiem mieszkającym po „po drugiej stronie” obecnej granicy ?? Też chcesz znać moje odciski to pokaż może swoje? Dzielisz Polaków na lepszych i gorszych? A ciekawym jak Twoje zdanie o odciskach dla „Herojów”??
peggy brown
7 lipca 2015 o 10:10@kazimerz s
niech mordercy z donbasu jezdza na urlop na krym a zakupy robia w putino shopie, polacy zza Buga ale tylko ci lojalni wobec polski sa zawsze w kraju nad wisla mile widziani
herojow oskoarzonych o mordy i tortury na ludnosci prorosyjskiej tez nie nalezy wpuszczac bo jeszcze kogos przypadkowo w polsce skrzywdza
Ulisses
1 lipca 2015 o 21:02No cóż … przepustka do raju musi kosztować.