Aleksander Łukaszenka potwierdził zamiar złożenia wizyty w Austrii a później na Łotwie a swoje plany określił „koniecznością wyrąbania okna” do Europy.
„Austria, Łotwa i inne kraje – to okna po całym tym ogrodzeniu, które zostało wokół nas zbudowane. Co więcej, niektórzy nawet sankcje nakładali na nas. Dlatego teraz musimy – nie to, że na nowo, ale na nowym poziomie, w nowych czasach wyrąbywać te okna i budować drogi do Europy”- powiedział Łukaszenka w środę, podczas wizyty w republikańskim centrum onkologii. Słowa głowy państwa cytuje jego służba prasowa.
Białoruski dyktator tłumaczył, że od czasów Piotra I zadaniem głów państwa jest „otwieranie, albo wyrąbywanie okien tam, gdzie jest to konieczne i możliwe”.
Warszawa, Wiedeń, a może Ryga. Co wybierze Łukaszenka?
Prezydent powiedział, że jego podróże to nic innego jak torowanie drogi tym, których zadaniem jest sprzedawanie towarów produkowanych na Białorusi.
Dodał, że jego śladem powinny pójść przemysł i handel, bo Europa jest dla Białorusi potencjalnym rynkiem zbytu. Zauważył przy tym, że niektórzy szefowie białoruskich przedsiębiorstw zdają się takie “wyrąbane okna” ignorować.
Liczy jednak, że w tych podróżach „do Chin, Indii, na Bliski Wschód, do Rosji, a teraz do Austrii, a następnie na Łotwę”, będą mu oni towarzyszyć.
ba
5 komentarzy
ktos
31 października 2019 o 08:00A co Białoruś produkuje tak unikalnego ze Europa ma sie tym zachwycac?
tt
31 października 2019 o 08:56Traktory niezłe, zegarki Łucz, chałwę, dobre piwo, niezłą wódkę i pewnie sporo innych ciekawych rzeczy.
BRONISŁAW
1 listopada 2019 o 11:11usługi turystyczne na obcowanie z przyrodą i nostalgią dawnych mieszkańców do tych terenów, pod warunkiem poczynienia inwestycji i zniesienia bezsensownych utrudnień administracyjnych.
uświadomienia Unii Europejskiej że za ochronę granicy przed nielegalnymi emigrantami należy się zapłata tak jak Turcji. Koszty jakie ponosi Białoruś na ochronę granicy z U.E. z uwagi na przekraczanie emigrantów z Polski jest zbędnym znaczącym wydatkiem w ich budżecie.
ktos
4 listopada 2019 o 08:13Bronislaw… nie wiem czy wiesz ale w Polsce sa gospodarstwa agroturystyczne i parki krajobrazowe. Jak ktos chce zobaczyc krowe moze sobie podjechac i ma obcowanie z przyroda. Nie sadze aby z powodu agroturystyki Europa masowo ruszyla na Bialorus. Mozesz mi nie wierzyc ale w Niemczech i Francji tez sa wsie. Hmmm mozesz mi przyblizyc problem ochrony Europy przed nielegalnymi emigrantami z Polski, bo przyznam ze mnie zaciekawiles. Czyzby Polacy masowo uciekali na Bialorus aby potem nielegalnie wrocic do UE?
Mariusz
1 listopada 2019 o 10:19Czy traktory, czy piwo – niestety brak im ze 30 lat rozwoju technologii jakość mocno średnia!