Białoruska literacka noblistka, pisarka Swietłana Aleksijewicz została na dziś wezwana do Komitetu Śledczego Białorusi jako świadek w sprawie karnej przeciwko opozycyjnej Radzie Koordynacyjnej do spraw transformacji władzy. Przed siedzibą KŚ poinformowała, że odmówiła składania zeznań.
Aleksijewicz też jest w prezydium Rady Koordynacyjnej, choć dotąd nie brała udziału w jego posiedzeniach.
-Jestem zupełnie spokojna. Nie czuję się winna. Wszystko co robimy jest legalne i potrzebne – powiedziała agencji AFP. Wraz z nią byli inni wezwani członkowie prezydium.
Śledczy zarzucają Radzie próbę nielegalnego przejęcia władzy.
Powiedziała również, że na naszych oczach rodzi się naród białoruski. Dodała, że jedynym celem rady jest „zjednoczenie społeczeństwa”.
Wiadomo, że wspomniany inny znany członek prezydium Rady, były minister kultury Pawieł Łatuszka był przesłuchiwany wczoraj kilka godzin i podpisał dokument, w którym zobowiązał się do nieujawniania przebiegu przesłuchania.
Tymczasem skazany został kolejny przywódca protestów, aresztowany wczoraj Anatolij Ławrynowicz z komitetu strajkowego mińskiej fabryki traktorów. Sąd w Mińsku skazał go na 10 dni aresztu.
Mimo represji, dzisiaj również w białoruskich miastach trwają protesty i strajki.
Żodzina. Rozpoczął się Marsz protestu robotników fabryki "Bielaz". Milicja na razie nie przeszkadza pic.twitter.com/5zSsoxW4Kw
— Andrzej Poczobut (@poczobut) August 26, 2020
Oprac. MaH, themoscowtimes.com, twitter.com, globalvoices.org
fot. Wikimedia Commons, CC
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!