Posłuszni dotąd Białorusini po raz pierwszy od lat pokazali wczoraj, że potrafią stawić zdecydowany opór milicji. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych RB opublikowało wideo, na którym widać jak protestujący próbują odbijać zatrzymanych.
Przypomnijmy, że w reakcji na decyzję Centralnej Komisji Wyborczej o niedopuszczeniu do startu w wyborach prezydenckich opozycyjnych kandydatów – Wiktora Babaryki i Walerija Cepkało, Białorusini – przede wszystkim młodzi, wyszli na ulice by wyrazić swój sprzeciw wobec bezprawiu władz. A za takie uznali fakt, że reżim posunął się do postawienia zarzutów o nadużycia finansowe i uwięzienie najgroźniejszego rywala Łukaszenki – Babarykę, by wyeliminować go z gry. Drugiemu – Cepkale, nie uwzględnił wszystkich podpisów na listach poparcia, choć ten twierdzi, że ma ich ponad wymaganą liczbę.
Jak pokazuje na swoich nagraniach Deutsche Welle, ludzie maszerowali wczoraj ulicami klaszcząc w ręce. Tę formę protestu uważają za najbezpieczniejszą. Ale w pewnym momencie wzdłuż centralnego prospektu Mińska zaczęły podjeżdżać milicyjne więźniarki i rozpoczęła się pacyfikacja zwolenników niezarejestrowanych kandydatów.
Według ostatnich doniesień obrońców praw człowieka, aresztowano 303 osoby, min. dziennikarzy, przede wszystkim w Mińsku.
Промежуточный итог с сегодняшних протестов в Беларуси: на мирной акции в поддержку Бабарико и Цепкало быстро начались жесткие задержания. На данный момент известно о 119 задержанных в Минске. Протесты пока не закончились. Репортаж DW – смотрите со звуком! pic.twitter.com/8OnXPMOakF
— DW на русском (@dw_russian) July 14, 2020
15 lipca służba prasowa MSW Białorusi opublikowała komunikat i wideo z nagraniem starć protestujących z milicją i OMON-em z 14 lipca;
„Wieczorem 14 lipca kilku uczestników nielegalnych akcji próbowało wywołać zamieszki i starcia z organami ścigania – czytamy w komunikacie. Żywym tego dowodem są kadry, które wyraźnie pokazują, jak około tuzina szalejących młodych ludzi rzuca się na jednego milicjanta. W wyniku bójki rannych zostało sześciu milicjantów OMON Zarządu Głównego Mińskiego Komitetu Wykonawczego, a czterech z nich zostało hospitalizowanych”.w
Jak już informowaliśmy Komitet Śledczy RB poinformował, że wobec zatrzymanych uczestników wczorajszych zajść „rażąco naruszających porządek publiczny i wykazujących jawne nieposłuszeństwo wobec zgodnych z prawem żądań funkcjonariuszy organów spraw wewnętrznych” wszczęto sprawy karne.
Ale to nie wszystko, śledczy nadal analizują materiał z nagrań wideo, dzięki urządzeniom do identyfikacji twarzy wyłapują kolejnych demonstrantów.
oprac.ba na podst. dw.com/ nashaniba.by
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!