Wiceprzewodniczący Prezydium Narodowej Akademii Nauk Siergiej Cziżyk uważa, że Tadeusz Kościuszko nie walczył o interesy narodu białoruskiego, bronił zaś interesów Polski i Stanów Zjednoczonych.
Portal Nasza Niwa opublikował we wtorek pismo, podpisane przez wiceszefa Białoruskiej Akademii Nauk Siergieja Czyżyka, który wyjaśniła, dlaczego Tadeusza Kościuszkę nie należy nazywać narodowym bohaterem Białorusi.
Pismo jest odpowiedzią na petycję podpisaną przez mieszkańców miasta, którą wiosną 2019 roku skierowano do władz Mińska, o nadanie jednej z ulic stolicy imienia Tadeusza Kościuszki.
„Z Tadeuszem Kościuszką związane są liczne wydarzenia wojen i konfliktów zbrojnych, w tym na terytorium Białorusi” – czytamy w piśmie. – Jednak jest on uczestnikiem walk o niepodległość północnoamerykańskich kolonii oraz o „przywrócenie Rzeczypospolitej w granicach z 1772 roku, którą Tadeusz Kościuszko uznawał za państwo polskie”.
Dalej autor pisma pisze, że „Tadeusz Kościuszko walczył za Konstytucję Rzeczpospolitej z 1791 roku, zgodnie z którą nawa państwa „Rzeczpospolita Obojga Narodów” została zmieniona na Rzeczpospolitą Polską. Czyżyk zauważa, że Kościuszko jawnie występował za polonizacją narodowości Rzeczypospolitej, w tym Białorusinów”.
Zdaniem wiceszafa Akademii Nauk, „stwierdzenie, że walczył on o interesy i niezależność narodu białoruskiego, jest sprzeczne z faktami historycznymi. W swojej działalności Tadeusz Kościuszko bronił interesów Polski i USA, a nie Białorusi. Dlatego nazywanie go bohaterem narodowym Białorusi jest całkowicie błędne. Jest bohaterem narodowym Polski i USA” – czytamy w piśmie zamieszczonym na Naszej Niwie.
Czyżyk wskazuje, że w rejonie iwacewickim jest już działające muzeum Kościuszki, obok którego wzniesiono pomnik. Jego zdaniem takie upamiętnienie Tadeusza Kościuszki na Białorusi jest wystarczające.
oprac.ba
4 komentarzy
józef III
14 sierpnia 2019 o 21:31W pełni słuszne stwierdzenie. Kościuszko nawet nie śnił o jakiejś Białorusi, o której za Jego czasów jeszcze nikt nie wiedział. Był Polakiem poddanym króla polskiego i obywatelem USA
Zibi
15 sierpnia 2019 o 16:22Piekna obrona narodu bialoruskiego w pismie w jezuku rosyjskim. Okupant na Bialorusi trzyma sie mocno.
geopiet
16 sierpnia 2019 o 02:42nie to co Lenin, ten to dbał o Białorusinów … dlatego mamy wszędzie ulice jego imienia
ktos
16 sierpnia 2019 o 07:15Zibi – ale tu akurat maja racje. W czasach Kosciuszki nie bylo takiego tworu jak Bialorus. Byla korona i jej obywatelem byl Kościuszko. To ze mieszkal na teroytorium ktore teraz jest Bialorusia nie czyni go Bialorusinem. Analogicznie wszyscy mieszkajacy na tzw ziemiach odzyskanych byliby w Polsce Niemcami.