Masowe ruszenie na Białorusi. Ponad 10,5 tysiąca podpisów zebrali Białorusini pod petycją przeciwko produkcji kiełbasy z mięsa bobra. Inicjator zamierza ją wystosować do Ministerstwa Gospodarki Leśnej, które uznało, że ponieważ populacja tego gryzonia przekracza optymalną liczbę ponaddwukrotnie, należy je zemleć i zapakować do puszek..
Białoruskie zakłady mięsne wraz Ministerstwem Gospodarki Leśnej przystąpią wkrótce do produkcji wyrobów z bobra. Mięso z tego niezwykłego gatunku dziczyzny trafi na stoły Białorusinów w postaci gulaszu (w konserwie) i kiełbasy. Do końca br. leśnicy mają odłowić 1750 gotowych do przetwórstwa tuszek tych zwierząt. MGL twierdzi, że gryzoni tych jest dwukrotnie więcej niż wynosi liczba optymalna z punktu widzenia równowagi w środowisku. Ponadto, mięso ich jest bardzo zdrowe.
Na początku frykasy z bobra mają być produkowane w ograniczonych ilościach.
Według oficjalnych danych, populacja bobrów na Białorusi wynosi ponad 60 tysięcy osobników, nieoficjalne dane mówią o 80 tys.
Naukowcy twierdzą, że bobry zagnieździły się w prawie wszystkich kanałach melioracyjnych kraju, gdzie budują swoje żeremia. Zwierzęta utrudniają pracę sadownikom i ogrodnikom. Zdarza się, że budując tamy, zalewają wiele hektarów pól i lasów.
„Nie rozpoczynajcie produkcji kiełbasy i konserw z bobrów – zwracają się autorzy petycji do ministra. – Zarówno ja, jak i moi przyjaciele jesteśmy wegetarianami. Jesteśmy przeciwko temu. Wszyscy wegetarianie na Białorusi są przeciwko, i nie tylko wegetarianie.
Każda osoba przy zdrowych zmysłach będzie przeciwko takiemu pomysłowi. Jeśli zaczniemy produkować takie rzeczy (kiełbasy z bobra), to co będzie się działo dalej? Jak powiedział szef Ministerstwa Rolnictwa, – z przyprawami to i szczur będzie smaczny. Mało tego, trzymając się takiej logiki, to i człowiek może być smaczny. Macie za mało jedzenia? Czy ludzie pozbawieni mięsa bobra chodzą głodni i nieszczęśliwi? Wystarczy, że ludzie zabijają inne zwierzęta!”, – napisał autor petycji.
Według niego, pozytywny odzew ministra dowiedzie, iż w ludziach pozostała jeszcze „kropelka człowieczeństwa”.
Polowanie na bobry jest na Białorusi dozwolone, choć wymaga zezwolenia.
Kresy24.pl
3 komentarzy
Maciej H.-Horawski
23 stycznia 2017 o 19:54A co, w nie tak dawno minionych czasach to kabanosów z nutrii nie jedliśmy? I bardzo smaczne były 🙂
Emir
27 stycznia 2017 o 14:46Tak z nutri były dobre ale przecież za królów w Polsce też polowano na bobry – przecież Jagna upolowała bobra by jego sadłem leczyć ranę Maćka z Bogdańca !
Łatwo można sobie wyszukać w sieci przepisy
http://orlik86.pl/potrawy-z-bobra/
andrzej
23 stycznia 2017 o 19:58A z tuniejadcuw konserwy robic…