Białoruskie media poinformowały, że już wkrótce wojskowe zakłady lotnicze w Baranowiczach rozpoczną remonty SU-25, należących do bułgarskich sił zbrojnych. Przypomnijmy, że Bułgaria od 2004 roku należy do Sojuszu Północnoatlantyckiego
Białoruś po raz pierwszy (?) zawarła umowę z krajem NATO na remonty floty bułgarskich samolotów szturmowych Su-25, poinformowała internetowa gazeta Nasza Niwa. Realizować ją będą 558. Lotnicze Zakłady Remontowe w Branowiczach.
Jak pisze nn.by, zakłady w Baranowiczach są jedynym oferentem w przetargu na remont bułgarskiego sprzętu wojskowego.
Ale sytuacja utknęła w martwym punkcie z uwagi na fakt, że struktury Sojuszu nie zezwalają na serwisowanie sprzętu na Białorusi. Nic dziwnego, skoro jest ona najbliższym sojusznikiem wojskowym Rosji.
Czy udało się zawrzeć kontrakt? Kierownictwo zakładu w Baranowiczach w rozmowie z Naszą Niwą odmówiło komentarza na temat relacji z Bułgarami: „To jest informacja zastrzeżona, może odpowiedzą wam w Państwowym Komitecie Przemysłu Zbrojeniowego” – odpowiedział główny inżynier.
W „goswojenpromie” rownież powołano się na tajemnicę handlową: „W takich sytuacjach zdarza się, że strony umowy zgadzają się na nieujawnianie niektórych lub wszystkich szczegółów”, odpowiedział rzecznik prasowy.
Za to pracownicy zakładów remontowych, bezpośrednio zaangażowani w naprawę sprzętu zdradzili, pod warunkiem zachowania anonimowości, że bułgarskie samoloty wkrótce przybędą do Baranowicz: „Przygotowujemy się do naprawy”.
oprac.ba/nn.by
1 komentarz
Jwch
22 sierpnia 2019 o 11:39Ale jaja, to może my oddajmy nasze migi Rosjanom a Amerykanie swoje f Chińczykom, absurd goni absurd