Wolontariusze inicjatywy „Listy zatrzymanych” podsumowali wyniki pracy z ostatnich dwóch lat. Twierdzą, że tylko w stolicy Białorusi, w Mińsku, z przyczyn politycznych zatrzymano co najmniej 33 975 osób. Podkreślają, że liczby nie są kompletne.
Inicjatywa, która powstała na fali represji po wydarzeniach z sierpnia 2020 roku, gdy Białorusini masowo wyszli na ulice nie godząc się na fałszowanie wyborów przez reżim Łukaszenki, łamanie ich konstytucyjnego prawa do manifestacji, przemoc wobec protestujących.
Z danych obrońców praw człowieka wynika, że na liście aresztowanych znalazło się;
- 757 emerytów;
- 6 356 kobiet
Natomiast do szpitala trafiło z obrażeniami różego stopnia po „interwencji” milicji 3 857 osób.
Spośród zatrzymanych 10 645 osób zostało skazanych na karę aresztu. Łącznie w sprawach politycznych areszty odsiedziało 140 333 osób – zauważyli wolontariusze.
Wszyscy zatrzymani na podstawie administracyjnych artykułów „politycznych” zostali skazani na:
- 140 tysięcy dni aresztu (384 lata)
- ponad 2 miliony rubli grzywien, czyli równowartość ca. 3 milionów, 860 tysięcy złotych.
W lipcu 2022 roku w Mińsku zatrzymano co najmniej 162 osoby.
Wszystkie te dane nie są kompletne, ponieważ nie wszyscy zatrzymani i ich krewni przekazują informacje „Liście zatrzymanych”.
Według stanu na dzień 22 sierpnia, białoruskie organizacje na rzecz praw człowieka (działające w podziemiu) za więźniów politycznych uznały 1 303 osoby.
ba/ t.me/spiski_okrestina
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!