
Fot: Ministry of Defense of Ukraine
16 stycznia rozpoczęły się na Białorusi wspólne ćwiczenie taktyczno-lotnicze sił zbrojnych Rosji i Białorusi w ramach komponentu powietrznego wspólnego Regionalnego Zgrupowania Wojsk. Potrwają do 1 lutego). W ćwiczeniach zostaną wykorzystane wszystkie lotniska i poligony lotnicze Białorusi.
Tymczasem władze w Mińsku twierdzą, że spodziewają się „prowokacji ze strony Ukrainy”.
„Widzimy jak nieznane formacje strzelają z terytorium Ukrainy w stronę naszej granicy i prowokują nas. Jesteśmy gotowi na wszelkie prowokacje ze strony Ukrainy”, mówi wiceszef Rady Bezpieczeństwa Republiki Białoruś Paweł Murawiejko na antenie kanału STV.
„Tak, rzeczywiście, na naszych południowych granicach nie jest teraz zbyt spokojnie. Ale, jak żąda głowa państwa, zachowujemy powściągliwość i cierpliwość, utrzymujemy suchość prochu, mamy niezbędny zestaw sił i środków, które będą reagować na wszelkie przejawy agresywności lub zagrożenia terrorystycznego na naszym terytorium”— powiedział Murawiejko.
Wiceszef Rady oświadczył, że białoruskie służby próbują prowadzić dialog ze stroną ukraińską, ale „niestety nie zawsze przynosi pozytywne rezultaty. Rozmawialiśmy na linii wojskowej, ale też, niestety, jak dotąd nie daje to żadnych rezultatów”.
Murawiejko powiedział, że 3 z 4 zaplanowanych na 2023 rok ćwiczeń Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym odbędą się na Białorusi. Czwartećwiczenie OUBZ Niezniszczalne Braterstwo miało się odbyć w Armenii, która jednak 10 stycznia przekazała, że odmawia ich przeprowadzenia. W 2022 to samo zrobił Kirgistan.
ba za belta.by
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!