Minister Spraw Zagranicznych Białorusi Uładzimir Makiej zakończył swoją oficjalną wizytę w Warszawie, gdzie spotkał się z polskimi władzami. Jednym z rezultatów przyjazdu urzędnika Łukaszenki było przekazywanie archiwalnych dokumentów dotyczących losów Polaków.
O ich przekazaniu poinformował podczas briefingu Minister Spraw Zagranicznych RP Witold Waszczykowski:
– Pan minister przywiózł ważne świadectwa znalezione w archiwach Białorusi, dotyczące losów wielu Polaków. Te informacje będą przekazane do analizy odpowiednim instytucjom polskim. Być może wkrótce otrzymamy także informacje na temat tych ważnych odkryć, o których się już dowiedzieliśmy (?). O jakich dokumentach mówił pan minister – nie wiadomo.
Uładzimir Makiej podziękował Polsce za ciepłe przyjęcie i zauważył, że jest usatysfakcjonowany rozwojem stosunków polsko-białoruskich;
– W niektórych miejscach wciąż mamy rozbieżne punkty widzenia, ale w odniesieniu do stosunków dwustronnych, tutaj nie mamy żadnych problemów. Jestem pewien, że w chwili obecnej Białorusi i Polsce przeżywa historyczny moment przejścia do nowego etapu stosunków dwustronnych, w których nie będzie już miejsca na nieufność, konfrontacje, intrygi, przestarzałe stereotypy oraz ideologiczne uprzedzenia.
Makiej zwrócił uwagę, że deklaracja o dobrym sąsiedztwie która przewidywała równoprawność, szacunek dla suwerenności i integralności terytorialnej partnera, nieingerowanie w sprawy wewnętrzne oraz swobodę wyboru systemu społeczno-politycznego, pozostaje aktualna także obecnie.
Szef resortu spraw zagranicznych Białorusi powtórzył, że w interesie Mińska jest rozwój dobrych relacji nie tylko z zachodnimi sąsiadami, ale – jak się wyraził, również z geopolitycznymi wrogami – USA i innymi centrami siły – Chinami.
Również podczas konferencji poinformowano o wizycie w Mińsku wicepremiera Mateusza Morawieckiego, która odbędzie się za dwa tygodnie – 24 października.
Zachęcamy do komentowania materiału na naszym oficjalnym fanpage’u:https://www.facebook.com/semperkresy/
Kresy24.pl
3 komentarzy
mruwa
11 października 2016 o 12:37No proszę , za czasów POpaprańców nie można było się dogadać a za rządów obecnej władzy udało się .
Straszyli , straszyli tym PISem a tu wszystko idzie w dobrym kierunku !
ltp
11 października 2016 o 20:04W jakim?
Ruska marionetka pitoli o jakimś geopolitycznym wrogu(USA)
Klementyna
15 października 2016 o 19:24Polacy i Bialorusini to jedna rodzina.