Aleksander Łukaszenka podpisał dekret, którego zapis przewiduje rozszerzenie strefy bezwizowej przy granicy z Polską. Dekret połączył dwie istniejące dotychczas strefy bezwizowe Brześcia i Grodna w jedno bezwizowe terytorium „Brześć – Grodno”.
Dokument (dekret № 300) zastąpi obowiązujący dotychczas dekret № 462 z 26 grudnia 2017 r.
Jak informują w czwartek media na Białorusi, bezwizowe terytorium „Brześć – Grodno” powiększy się o obszary turystyczno – rekreacyjne pięciu powiatów obwodu grodzieńskiego: Berestowicki, Wołkowyski, Woronowski, Lidzki i Szczuczyński.
Dekret przewiduje, że okres bezwizowego pobytu w celach turystycznych wydłuża się na tym terytorium do 15 dni dla obywateli 73 krajów. Ponadto stworzono 2 dodatkowe przejścia: Bieniakonie (z Litwą) i Brzostowica (z Polską). Co ważne, teraz ruch bezwizowy ma dotyczyć tylko zorganizowanych grup turystycznych.
Jak podkreśla portal tut.by, obcokrajowcy będą mogli przemieszczać się bez wiz po zachodnich regionach Białorusi pod warunkiem, że będą podróżować w ramach zorganizowanych grup turystycznych.
Jednocześnie utrzymana została procedura bezwizowego wjazdu na Białoruś i pozostawania tam do 30 dni – przez punkt kontrolny na lotnisku w Mińsku, przewidziany w dekrecie nr 8 z 9 stycznia 2017 roku (zmienionym 24 lipca 2018 r.).
Dekret wchodzi w życie trzy miesiące po oficjalnej publikacji.
Dotychczas turyści mogą bez wiz wjeżdżać na 10 dni do Grodna i okolic białoruskiej części Kanału Augustowskiego oraz do Brześcia i okolic białoruskiej części Puszczy Białowieskiej.
Na Białoruś można też przybyć bez wiz na 30 dni przez lotnisko w Mińsku (to rozwiązanie pozwala to podróżować po całym kraju).
oprac.ba
2 komentarzy
karol
8 sierpnia 2019 o 12:29Jak zwykle spieprzyli co było dobre.
al
14 sierpnia 2019 o 18:25Może te „zorganizowane grupy” będą tak jak dotychczasowe „usługi turystyczne” – czyli fikcja która ma tylko zapewnić dodatkową sprzedaż np biletów do muzeum(z których nikt nie korzysta)
Poczekajmy – to socjalizm – więc życie zacznie pisac swój scenariusz