W nowej doktrynie wojennej Białorusi akcent położony jest na „eliminowanie kolorowych rewolucji oraz mechanizmów dążących do zmiany porządku konstytucyjnego Białorusi, naruszenia integralności terytorialnej państwa, poprzez prowokację wewnętrznego konfliktu zbrojnego” – powiedział Minister Obrony Białorusi Andriej Rawkow, który prezentował w poniedziałek dukument przed deputowanymi.
Izba Reprezentantów przyjęła dziś w pierwszym czytaniu projekt ustawy „O zatwierdzeniu wojskowej doktryny Republiki Białoruś”
Jak zauważył minister Rawkow, poprzednia doktryna obowiązywała od 2002 roku, „spełniła swój cel, ale nie odpowiada już na potrzeby współczesnych realiów. Nowa doktryna wojenna „uwzględnia zmiany w sytuacji wojskowo-politycznej wokół Białorusi, rozszerzając zakres zagrożeń militarnych dla kraju oraz podejście do definicji zagrożenia militarnego dla Białorusi” – powiedział minister.
„Nowa doktryna to mieszanka różnych form i metod działania, tradycyjnych i niekonwencjonalnych. A jaka będzie w praktyce – sytuacja pokaże … Przewidzieliśmy w niej wszelkie ewentualności”- powiedział Andriej Rawkow, pytany przez Euroradio o przygotowanie do wojny hybrydowej.
Według niego, w ostatnim czasie nastąpiła transformacja charakteru walki zbrojnej.
„Dziś, oprócz klasycznych form wykorzystania sił zbrojnych, standardem stało się zastosowanie strategii działań pośrednich, przewidującej prowadzenia działań wojennych cudzymi rękami, masowy udział radykalnych ekstremistów i organizacji terrorystycznych, prywatnych kampanii wojskowych, powszechne wykorzystanie potencjału protestu ludności” – konstatował Rawkow.
Według niego, akcent w nowej doktrynie położony jest na „tendencje związane z rozpracowaniem kolorowych rewolucji oraz mechanizmów dążących do zmiany porządku konstytucyjnego, naruszenia integralności terytorialnej państwa, drogą prowokacji wewnętrznego konfliktu zbrojnego”.
Doktryna rozszerza również listę zagrożeń wewnętrznych i zewnętrznych.
„Równocześnie został rozszerzony wykaz środków, które zostaną wykorzystane przez państwo w celu zapewnienia jej bezpieczeństwa wojskowego. Po raz pierwszy określone zostało stanowisko dotyczące metod zapobiegania konfliktów zbrojnych poprzez przyjęcie środków strategicznego zapobiegania. Doktryna wojenna Białorusi przewiduje odpowiedź na wszelkiego rodzaju agresję, w tym, na tak zwaną wojnę hybrydową”, – powiedział szef MO.
Podkreślił, że dokument uwzględnia „wszelkie możliwe warianty wszczęcia agresji wobec Białorusi, w tym: będące na etapie wewnętrznego konfliktu zbrojnego, wywołanego z zewnątrz za pomocą metod hybrydowych działań konfrontacyjnych”.
Rawkow zaznaczył, że „w związku z priorytetowym podejściem do sojuszu z Rosją, opisana została w doktrynie polityka rozwijania dobrosąsiedzkich i partnerskich stosunków z Unią Europejską, a także dążenie do otwartości i rozwoju wzajemnego zrozumienia z NATO. – Jednak, – stwierdził minister, Rosja pozostaje głównym sojusznikiem Białorusi. „Jesteśmy Państwem Związkowym. Jesteśmy związani wieloma umowami. Mamy tę samą krew. – My Słowianie”- dodał.
Kresy24.pl
5 komentarzy
chriss
4 kwietnia 2016 o 17:35Jak dla mnie to obecna władza boi się wystąpień ludności podobnych do Majdanu na Ukrainie.
No bo trudno uwierzyć aby nowa doktryna miała na celu walkę z zielonymi ludzikami z Rosji.
fux
4 kwietnia 2016 o 19:30Zachód od dawna chciałby zorganizować Majdan na Białorusi. Tyle że w tak jednolitym państwie nie jest to łatwe. Ukraina była zawsze spolaryzowana etnicznie, a co najważniejsze – politycznie ze swoim systemem oligarchicznym. Poszło gładko.
henry
4 kwietnia 2016 o 21:49Za przyjęcie od obcych państw kasy na rozróbę powinna być publiczna szubienica.
głowy Putina znad pianina
4 kwietnia 2016 o 23:53Naprawdę Łukaszenka ma tą samą krew co „Słowianie” z Tatarstanu, Jakucji, Czeczenii itd.? 😉
SyøTroll
7 kwietnia 2016 o 10:37Zdaje się że jednak Łukaszenka ma realistyczne spojrzenie na to co się stało na Ukrainie, i chce zaoszczędzić Białorusi ewentualnej wojny domowej miedzy „proeuropejskimi” a „prorosyjskimi”. Co ciekawe, niektórzy białoruscy opozycjoniści także.
http://kresy24.pl/79469/nieklajeu-porownajcie-sobie-poziom-swiadomosci-narodowej-bialorusinow-i-ukraincow/
„Niaklajeu przyznał, że gdyby ukraiński „Majdan”, oraz następujące po nim tragiczne wydarzenia miały miejsce na Ukrainie przed 2010 rokiem, nigdy nie wyprowadziłby Białorusinów na „Płoszczę”.”