22 stycznia na Białorusi opublikowano znowelizowaną wersję Kodeksu Wykroczeń Administracyjnych. Dokument wejdzie w życie 1 marca, i wszystko wskazuje na to, że data nie jest przypadkowa. Wiosną białoruskie władze spodziewają się wznowienia protestów ulicznych, a 25 marca opozycja tradycyjnie obchodzi Dzień Wolności.
Nowy Kodeks wprowadza min. odpowiedzialność za używanie zakazanych symboli, czyli biało-czerwono-białych flag i zwiększa kary za wykroczenia związane z imprezami masowymi – pisze newsgomel.by.
Uczestnik wiecu, pikiety czy marszu, a także osoba, która zostanie przez wymiar sprawiedliwości uznana za publicznie nawołującą do uczestnictwa w wydarzeniu masowym, będzie podlegać karze grzywny do 100 jednostek bazowych (równowartość 4 240 złotych), ewentualnie karze w postaci prac społecznych lub aresztu administracyjnego (wcześniej upomnienie lub grzywna do 30 jednostek podstawowych lub areszt administracyjny).
Jeszcze więcej zapłaci recydywista. Jeśli zostaniesz złapany na marszu po raz drugi w ciągu roku (obecnie jest to nagminne), kara wzrośnie do 200 jednostek bazowych (ca. 8500 złotych), a areszt – do 30 dni .
Zgodnie z nowym kodeksem, za używanie zakazanych symboli, w szczególności wywieszenie flagi na balkonie, można otrzymać grzywnę w wysokości do 580 rubli (ca. 850 złotych) – osoba fizyczna, podmiot prawny musi się liczyć z karą do 1740 rubli (2550 PLN).
Co ciekawe, na Białorusi nie ma do tej pory rejestru symboli zakazanych.
Za nieposłuszeństwo wobec funkcjonariusza wykonującego obowiązki służbowe, kara może wynosić od dwóch do 100 jednostek bazowych (poprzednio – od dwóch do 50), czyli równowartość 4 240 złotych.
Przewidziano również podwyższenie kar za blokowanie dróg (będzie do 50 jednostek bazowych zamiast 10). Dodano także drugą część: za blokowanie dróg w miejscu organizacji wydarzeń masowych – do 50 j.b., a dla kierowcy – pozbawienie prawa jazdy do dwóch lat.
Wyższe kary będą za używanie sygnałów dźwiękowych w miejscu wydarzeń masowych. Zgodnie z nowym artykułem kodeksu można za to otrzymać karę w wysokości do 10 jednostek bazowych, oraz stracić prawo jazdy na okres jednego roku.
Oczywiście nie zapomniano w noweli o dziennikarzach relacjonujących akcje protestacyjne. Np. za „nielegalne wytwarzanie i (lub) dystrybucję produktów masowej informacji” będzie groziła kara do 30 jednostek podstawowych (liberalizacja – wynosiła do 50 jednostek podstawowych), ale teraz istnieje możliwość konfiskaty „przedmiotu przestępstwa administracyjnego”, czytaj – konfiskata sprzętu, kamery, itp.
Za takie przestępstwa jak rozpowszechnianie, produkcja, przechowywanie i transport produktów informacyjnych zawierających wezwania do działań ekstremistycznych, można otrzymać od 20 do 200 jednostek bazowych (8500 PLN).
A w niektórych miejscach nowy kodeks administracyjny stał się bardziej humanitarny. Na przykład w artykule o prostytucji, który umieszczono w nowym KA zaraz po „zaangażowaniu nieletniego w zachowania aspołeczne”, kara została zmniejszona. O ile wcześniej „recydywa” za prostytucję karana była grzywną w wysokości 50 podstawowych, teraz – tylko 30 BYN.
I co ciekawe, obniżono górny próg grzywny dla osób podlegających artykułowi „rozpowszechnianie przez media świadomie fałszywych informacji dyskredytujących honor i godność prezydenta”. Teraz – nie więcej niż 30 jednostek bazowych, a było 50.
Naruszenia administracyjne są teraz podzielone na kategorie: wykroczenia administracyjne, poważne i rażące przestępstwa administracyjne.
Za popełnienie wykroczenia administracyjnego osoby fizyczne mogą podlegać następującym karom: grzywna; prace społeczne; areszt administracyjny; pozbawienie prawa do wykonywania określonej działalności; deportacja; konfiskata; zakaz odwiedzania obiektów kultury fizycznej i obiektów sportowych; nakaz komorniczy.
Kresy24.pl/ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!