Białorusini na potęgę szmuglują papierosy do Polski. Aż 7,1 procent papierosów znajdujących się polskim rynku pochodzi z przemytu z Białorusi. W ciągu pięciu lat szara strefa białoruskich papierosów w Unii Europejskiej zwiększyła się o dwadzieścia trzy razy.
Według ekspertów, dyrektywa tytoniowa, nad którą we wtorek zagłosują europosłowie, spowoduje dalszy rozwój szarej strefy na rynku papierosów w Europie, ale przede wszystkim nie uchroni Polski – i tak już narażonej na konsekwencje przemytu z Białorusi, Rosji, Ukrainy. Jak pisze Forsal.pl, Białoruś w kilka lat szczególnie umocniła swój udział na arenie podrabianych i przemycanych papierosów. W 2012 r. pochodziło z tego kraju 48,5 proc. przemycanych papierosów. Dla porównania, w 2007 r. było to 2,1 proc.
Kresy24.pl za forsal.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!