Szef szwedzkiej organizacji Östgruppen Martin Uggla, który 7 maja wylądował na lotnisku w Mińsku, i przez dobę był tam przetrzymywany pod strażą, został w czwartek rano deportowany.
„Rano wsadzili mnie do samolotu i życzyli przyjemnego lotu. Nie powiedzieli wprawdzie „do widzenia”. Zapytałem ich: czy to znaczy, że rok gościnności na Białorusi już się zakończył, ale straż graniczna udała, że nie rozumie pytania”- powiedział Martin Uggla.
„Spałem na kanapie w pokoju, który znajduje się w strefie tranzytowej. Jest to miejsce przeznaczone dla osób, które nie są wpszczane na terytorium Białorusi. Było ze mną trzech Irańczyków. To nie jest cela, a oddzielny pokój, który jest strzeżony. Obserwowało mnie trzech strażników – patrzyli, czy nie ucieknę”- powiedział Uggla. – Pracownik Belavi, który przyniósł mi kanapki, był zaskoczony, że mówię w języku białoruskim” – powiedział obrońca praw człowieka.
Martinowi Ugli nie wyjaśniono, dlaczego nie został wpuszczony na Białoruś:
„Powiedziano mi po prostu, że jestem na liście osób objętych zakazem wjazdu do kraju. Poprosiłem, aby wyjaśniono istotę tego sformułowania, ale odmówili. Odmówili mi również wydania dokumentu, który wyjaśnia przyczyny zakazu wjazdu”.
Uggla powiedział, że jedynym dowodem jego nieudanej podróży do Mińska jest stempel w paszporcie – zakaz wjazdu na terytorium Białorusi. Obrońca praw człowieka przyznaje, że w najbliższej przyszłości jego przyjazd na Białoruś będzie nierealny.
„Ale ja chciałbym przyjeżdżać na Białoruś i oczywiście postaram się to zrobić. Nie będę milczał i nie powstrzymam się od krytyki dotyczącej łamania praw człowieka”- powiedział Martin Ugla.
Jak informuje radio Svaboda, Uggla wylądował już w Wilnie, skąd uda się w drogę powrotną do Sztokholmu.
Szef szwedzkiej organizacji Östgruppen Martin Uggla spędził prawie dobę w strefie tranzytowej lotniska „Mińsk – 2”. Straż graniczna nie wpuściła go na Białoruś pomimo faktu, że posiadał on bilet wstępu na mecze w ramach mistrzostw świata w hokeju na lodzie. Szwedzka organizacja praw człowieka Östgruppen jest jednym z inicjatorów międzynarodowej kampanii „Nie graj z dyktatorem”, walczącej o przeniesienie mistrzostw świata w 2014 roku z Mińska do innego miasta europejskiego.
Kresy24.pl svaboda.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!