W ciągu 10 ostatnich miesięcy na Białoruś przybyło 50 tysięcy uchodźców z Ukrainy. Tylko w styczniu 2015 roku z rejonów objętych działaniami wojennymi w Donbasie, schronienie na Białorusi znalazło 2,5 tys. osób – poinformował naczelnik departamentu migracji w białoruskim MSW Alieksiej Biegun.
Urzędnik ministerstwa powiedział, że wszystkie trzy istniejące na Białorusi ośrodki czasowego pobytu dla uchodźców, lub osób ubiegających się o taki status są zapełnione. Mieszkają w nich głównie obywatele Ukrainy.
Biegun podkreślił, że spośród osób, które przyjechały z Ukrainy, wiele narusza zasady 90- dniowego przebywania na terytorium Białorusi bez rejestracji. Ale biorąc pod uwagę szczególną sytuację na Ukrainie, biorąc pod uwagę fakt, że to państwo jest najbliższą sąsiadką Białorusi, białoruskie MSW traktuje ten stan rzeczy ze zrozumieniem.
„Nie uważamy ich za nielegalnych imigrantów, traktujemy ich tylko jako osoby naruszajece ustawodawstwo białoruskie. Co do zasady, nie deportujemy ich, nie wydalamy z Białorusi, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że przyjechali tu ze strefy wojennej. Sugerujemy, żeby zalegalizowały swój pobyt w naszym terytorium. W ubiegłym roku deportowanych zostało 200 obywateli Ukrainy, a 84 wydalonych, przy czym były to osoby, które odbywały kary więzienia za czyny przestępcze”.
Ukraińscy uchodźcy nie będą ciężarem dla białoruskiej gospodarki, – uspokaja szef analitycznego centrum „Strategia” Leonid Zaiko:
„Przyjeżdżają do nas głównie rodziny z dziećmi. Zazwyczaj są to ludzie silni, przedsiębiorczy, lepiej wykształceni. W piwnicach siedzą, i na coś czekają głównie emeryci. Dla nas to jest zdecydowanie korzystne. Na Białorusi jest wiele wiosek, które są faktycznie opuszczone, jest wiele osad rolniczych, w których ludzie ci mogliby pracować. I to jest bardzo pozytywne” – skomentował informację Zaiko.
Kresy24.pl/svaboda.org
6 komentarzy
Kazimierz S
6 lutego 2015 o 17:30My nie potrafimy dobrze nawet swoich ściągnąć.
Jaksa
6 lutego 2015 o 21:43To niestety prawda, smutna prawda. Odkąd rządzą POpaprańcy nie można mówić o polskich rządach w Polsce. Czasem odnoszę wrażenie jakby rządził Polską jej zażarty wróg, albo … zdrajca.
Józef
6 lutego 2015 o 22:56tak jest, wreszcie ktoś to rozumie
duduś
6 lutego 2015 o 18:08Polska mogłaby też zaoferować pracę np. lekarzom, inżynierom, informatykom, tłumaczom, architektom itp. Ale kto w tym chorym kraju myśli o takich sprawach? Władza jest jedynie od wzbogacania siebie i swoich rodzin kosztem ogółu.
Józef
6 lutego 2015 o 22:58Nikt do Polski dzisiaj z intelektualistów i naukowców ze Wschodu nie przyjedzie. Dla nich to żadna rewelacja.
no comment
12 lutego 2015 o 00:22Jakoś nikt nie zastanowił się dlaczego uchodźcy wyjeżdżają w różne strony. Jedni do Rosji, inni do Polski, Białorusi, a jeszcze inni bardziej na zachód Ukrainy. Po prostu wyjeżdżają tam gdzie są ich korzenie. Do Ługańska i Doniecka przyjechali po prostu za pracą. Mit o przynależności tych terenów do Rosji, mogą Rosjanie schować w swoje buty /walonki/. Zawsze tam była Ukraina, a najwięcej przyjeżdżało tam Rosjan.