W nocy z 14 na 15 marca, do „Czerwonego Kościoła” przybyły tłumy młodych Białorusinów. Młodzież zgromadziła się na nocnym czuwaniu Wielkopostnym, z przebywającym z oficjalna wizytą na Białorusi watykańskim Sekretarzem Stanu, Kardynałem Pietro Parolinem. Jak pisze portal catholic.by, co chwila w kościele rozbrzmiewało głośne skandowanie „Białoruś czeka na Papieża!, Białoruś czeka na Franciszka!”.
„Kiedy wrócę, powiem papieżowi, że spotkałem się z wielkim pragnieniem spatkania go tutaj. Słyszałem to od biskupów, od władz państwowych, a teraz – od młodzieży. A przecież co jak co, ale młodzieży to papież nie może odmówić” – odpowiedział dostojnik watykański na pytanie dziewczynki o imieniu Sofija o możliwość przyjazdu na Białoruś papieża.
Watykański Sekretarz Stanu prosił młodzież, by nie zapominała o męczennikach, którzy ponieśli najwyższą ofiarę za swój kraj i za zachowanie świętej wiary. Przypomniał, że w tym gronie mogą być ich dziadkowie lub babcie .
Przypomniał postać zmarłego w ubiegłym roku białoruskiego poety Ryhora Baradulina;
„Podczas przygotowań do tej wizyty, starałem się zapoznać z niektórymi aspektami waszej kultury. Nawiasem mówiąc, jestem pod ogromnym wrażeniem głęboko religijnych treści niektórych wierszy Ryhora Baradulina. Nigdy bym nie pomyślał, że tej nocy będziemy się modlić w kościele św. Szymona i Heleny, znanym jako „Czerwony Kościół”, będącego jednym z symboli Mińska, i że to właśnie tej świątyni i jej proboszczowi, którego chcę serdecznie pozdrowić, Borodulin zechciał poświęcić swój wiersz”, – powiedział kardynał.
Kresy24.pl/catholic.by
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!