Choć prawodawstwo białoruskie tego nie precyzuje, transmisję wideo na żywo na Facebooku należy traktować jak „nielegalne przygotowanie produkcji medialnej”. Taką opinię przedstawił minister informacji RB Aleksander Karliukiewicz, pytany przez dziennikarzy o szczegóły znowelizowanej 19 kwietnia ustawy medialnej.
„Ja osobiście popieram stanowisko MSW ale uważam, że w ramach bazy legislacyjnej należy to jaśniej omówić – tu potrzebne jest poważniejsze opracowanie”- powiedział minister informacji.
Pytanie dziennikarza padło w związku ze sprawą dziennikarza Biełsatu Kastusia Żukowskiego, który ma być ukarany za to, że na swoim koncie na Facebooku prowadził transmisję na żywo z interwencji homelskich milicjantów.
Mężczyzna odpowie przed sądem za „nielegalną produkcję i dystrybucję produktów medialnych”.
19 kwietnia w Izbie Reprezentantów, w pierwszym czytaniu przyjęto poprawki do ustawy „o środkach masowego przekazu”. Nowelizacja przewiduje min. obowiązek rejestracyjny dla każdego portalu internetowego w białoruskiej domenie. Właściciele i reporterzy niezarejestrowanych stron nie będą mieli prawa ubiegać się o akredytacje, nie będą uznawani za dziennikarzy. Nie będą mieli prawa do pozyskiwania informacji, ani ochrony źródła informacji, a przy pojawieniu się np. w charakterze reporterów na demonstracji, zostaną uznani za demonstrantów.
Znowelizowane prawo przewiduje też obowiązkową identyfikację osób publikujących materiały w sieci, lub na forach internetowych. Oznacza to, że redaktorzy naczelni mediów internetowych pracujący na Białorusi, będą musieli przekazywać służbom dane publicystów, dziennikarzy i czytelników komentujących artykuły. Ministerstwo Informacji będzie mogło zablokować też dostęp do sieci społecznościowych i innych zasobów internetowych, z pominięciem drogi sądowej.
Minister Karliukieiwcz tłumaczył dziś w parlamencie, że zmiany w ustawie „o środkach masowego przekazu” wynikają z potrzeby „harmonizacji” białoruskiego ustawodawstwa z ustawodawstwem Rosji.
Kresy24.pl/euroradio.fm/ ba
1 komentarz
Polak z Białorusi
19 kwietnia 2018 o 23:11Internetowy ….Gulag.I jak najbardziej, właśnie tak