Moskwa wysłała eskadrę samolotów do Caracas. Rosjanie ponownie podkreślili swoje znaczenie geostrategiczne jako gracza globalnego – tym razem przelotem nad Atlantykiem bez dodatkowego tankowania.
Dwa bombowce strategiczne o zmiennej geometrii skrzydeł Tu-160 (Туполев Ту-160 Белый лебедь), transportowy gigant An-124 Rusłan i samolot rozpoznawczy Ił-62 Sił Powietrzno-Kosmicznych Rosji przeleciały do Wenezueli, poinformowało rosyjskie Ministerstwo Obrony.
Trasa Rosjan wiodła nad morzami: Barentsa, Norweskim, Karaibskim oraz Oceanem Atlantyckim. Bez tankowania pokonali ponad 10 tys km. Na poszczególnych odcinkach rosyjskim samolotom bombowym towarzyszyły norweskie myśliwce F-16. Punktem docelowym okazał się międzynarodowy port lotniczy Aeropuerto Internacional de Maiquetía Simón Bolívar w Maiquetía. Rosjan przywitał wenezuelski minister obrony, Vladimir Padrino Lopez. Wcześniej Tu-160 latały do Wenezueli dwukrotnie – we wrześniu 2oo8 i październiku-listopadzie 2013 roku.
Rosjanie podkreślają szkoleniowy charakter lot, tymczasem Amerykanie są zaniepokojeni przelotami nad Atlantykiem samolotów, będących nosicielami strategicznych rakiet z głowicami jądrowymi. Pentagon umie liczyć i wie, że każdy Blackjack (nazwa Tu-160 w kodzie NATO) przenosi 12 pocisków samosterujących Ch-55SM założonych na wyrzutniach rewolwerowych lub 24 rakiety powietrze-ziemia Ch-15P. Z jednej strony niepokoi wzmożona aktywność najpotężniejszego samolotu rosyjskiego lotnictwa, a jednocześnie wiemy, że jest aktywnych obecnie tylko 16 takich bombowców, co stanowi wyposażenie jednego 121. sewastopolski pułku ciężkich bombowców Gwardii, bazującego w Engelsie.
Niewątpliwie bombowce strategiczne Tupolewa podkreślają globalny prestiż Rosji, a jednocześnie sojusznicze więzy Moskwy ze zbankrutowanym Caracas. Rosjanie zdają się przypominać, że wyciągnęli naukę z „kubańskiej” przygody Chruszczowa – dokonując li tylko przelotu, a nie przebazowanie sprzętu do zachodniej hemisfery.
Feliks Koperski
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!