Rzecznik odeskiej obwodowej administracji wojskowej Serhij Braczuk poinformował, że 10 lipca, w wyniku ukraińskiego ataku z wyrzutni HIMARS na rosyjskie stanowisko dowodzenia w okupowanym Chersoniu, zabito 150 okupantów, w tym szefa sztabu 22 Korpusu Armijnego Floty Czarnomorskiej gen. Nasbulina, d-cę 20 Dywizji Zmotoryzowanej płka Gorobca i 4 innych wysokich rangą oficerów.
„Po tym, jak pociski HIMARS uderzyły w kwaterę główną w obwodzie chersońskim, zginął szef sztabu 22 Korpusu Armii Rosyjskich Sił Zbrojnych (jednostka wojskowa 73954, Symferopol) generał dywizji Nasbulin. Zginął tam pułkownik Kens, o którego śmierci pisaliśmy wczoraj, a poza nim – dowódca 20. Dywizji Strzelców Zmotoryzowanych (jednostka wojskowa 22220, Wołgograd) płk Andrii Gorobec, szef oddziału operacyjnego sztabu 20 MSD ppłk Kowal, szef artylerii 20. MSD ppłk Gordiejew. W sumie zginęło ponad 150 osób, w tym 5 oficerów – głosi komunikat, opublikowany przez Braczuka na jego kanale Telegram.
Wcześniej deputowany ludowy Ołeksij Gonczarenko poinformował, że ukraińskie siły dokonały ataku na bazę rosyjskich okupantów, znajdującej się w Chersoniu. „Dzisiaj, nasi zniszczyli bazę raszystów w Chersoniu bezpośrednim trafieniem… Według moich informacji, uderzyli w koszary Rosgwardii. Jest wiele Gruzu-200 (trupów)”– poinformował w niedzielę.
ba za interfax.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!