Ekspert wojskowy Ołeksandr Kowałenko powiedział, że społeczność międzynarodowa powinna zapobiec temu, by Federacja Rosyjska stała się państwem, które w niekontrolowany sposób rozprzestrzeniania broń jądrową.
„Rosjanie uciekają się do szantażu nuklearnego za każdym razem, gdy zbliża się lub następuje klęska. Było tak podczas naszej kontrofensywy na północy, tak samo było z groźbami pod adresem elektrowni jądrowej w Czarnobylu. Potem była elektrownia jądrowa w Zaporożu, potem „brudna bomba” – narracje, że przygotowuje ją Ukraina. To szantaż w formie – „my sami użyjemy brudnej bomby i obwinimy za to Ukrainę”” – powiedział na antenie kanału telewizyjnego „Espresso”.
Według Kowałenki Federacja Rosyjska stosuje szantaż nuklearny za każdym razem, gdy pojawia się problem. Istnieje groźba, że Kreml dostarczy broń nuklearną Syrii lub Wenezueli.
„Jak widzimy, to już irytuje nie tylko społeczność międzynarodową, ale już rzekomo przyjaciół Rosji – Chiny, Indie. Ale Rosjanie nie mają innego scenariusza, jak tylko grozić. Niebezpieczeństwo polega na tym, że Rosja może stać się proliferatorem broni jądrowej w świecie. Dziś tłumaczą, że Łukaszenka poprosił ich o rozmieszczenie broni jądrowej na Białorusi. A jeśli np. Baszar al-Assad zrobi to jutro i broń jądrowa zostanie rozmieszczona w Syrii? Nicolas Maduro, Wenezuela?” – wyjaśnił.
Podkreślił, że jest to precedens, którego nie ustanowiło jeszcze żadne państwo nuklearne, dlatego społeczność światowa musi zacząć coś robić już teraz.
„Społeczność międzynarodowa już teraz musi zacząć coś robić, aby powstrzymać Rosję jako niekontrolowanego rozprzestrzeniacza broni jądrowej. To jest precedens, jakiego nie ustanowił żaden inny kraj z klubu nuklearnego – wzrost liczby użytkowników broni jądrowej” – podsumował.
Przypomnijmy, że Putin uzgodnił z Łukaszenką kwestię rozmieszczenia taktycznej broni jądrowej na terytorium Białorusi.
Pentagon nie potwierdził jeszcze oznak rozmieszczenia broni jądrowej na Białorusi.
Ukraina domaga się natychmiastowego zwołania nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ w celu omówienia problemu.
Opr. TB, UNIAN
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!