Od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę rosyjscy żołnierze ograbiają mieszkańców tzw. Ługańskiej i Donieckiej Republik Ludowych (czyli rosyjskich stref okupacyjnych w Donbasie). Proceder nasilił się po 24 lutego. W związku z tym cywile składają skargi do rosyjskiej prokuratury. Poinformowały o tym portale śledcze Bellingcat i The Insider, które uzyskały dostęp do materiałów źródłowych.
Dziennikarze śledczy poinformowali, że uzyskali dostęp do archiwum skarg do prokuratury wojskowej Federacji Rosyjskiej w sprawie aktów grabieży dokonywanych przez rosyjskich żołnierzy wobec cywilów z utworzonych przez Rosję „republik” w Donbasie.
Jedna ze skarg dotyczy incydentu we wsi Łubowka, zajętej w 2014 roku: rosyjski czołg wybił bramę, zburzył ogrodzenie i wjechał do garażu, uszkadzając w nim samochód. W tym samym czasie Rosjanie splądrowali dom.
„Ukradli części zamienne i narzędzia za 200 tys. rubli, a nawet drobnicę z samochodu i prezerwatywę… Powiedzcie, czy to są ludzie? Chowają się za naszymi plecami, przyszli nas bronić, czy okradać i zabijać? Powtarzam, moi rodzice przez 8 lat żyli na terenie „Donieckiej Republiki Ludowej”, takich okrucieństw nie widzieli…” – oburza się autor skargi.
Inna ze skarg dotyczy wsi Baranikowki w obwodzie Ługańskim, gdzie „banda maruderów”, którzy przedstawiali się jako oficerowie i żołnierze „Ługańskiej Republiki Ludowej”, splądrowała domy i infrastrukturę.
„Banda maruderów wkroczyła do naszej wioski po 8 marca i bezczelnie obrabowała szkołę, przedszkole, aptekę, trzy sklepy, rolników, a po otwarciu zamków zajęła dwa domy… Banda składała się z około 20 osób. Mieszkali w moim domu przez dwa tygodnie, a potem zabrali cały majątek, nawet zabawki i znoszone ubrania. W tym czasie rabowali całą okolicę. 15 samochodów z łupem wyjechały w nieznanym kierunku. Ta banda była z karabinami maszynowymi w „Uralu” z literą V na boku i napisem „FOKS”. Widać było, że byli zawodowymi maruderami, bo niczym nie gardzili. We wsiach wyłamywali drzwi w domach, piwnicach i stamtąd wszystko zabierali: ziemniaki, marchewki, telewizory. Grabili wszystko, co widzieli i mogli wywieźć. Prawie wszystkim rolnikom z regionu skradziono ponad 30 samochodów. Zrabowali zboże, benzynę, olej napędowy…” – czytamy w skardze.
Opr. TB, https://theins.ru/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!