
Fot: printscreen/youtube.com/@VoentvBY
Nowe zdjęcia satelitarne potwierdzają, że Rosja aktywnie wzmacnia swoją obecność militarną w pobliżu granicy z Finlandią — budowa nowych namiotów, schronów dla myśliwców i magazynów może być oznaką długoterminowej strategii Kremla w odpowiedzi na przystąpienie Finlandii do NATO – donosi The New York Times.
Jak czytamy w materiale, NATO potwierdza, że działania Rosji przypominają przygotowania do przemieszczenia znacznych sił w przypadku zakończenia wojny na Ukrainie:
Rosyjskie wojska wzmacniają bazy i budują infrastrukturę wojskową w pobliżu granicy z Finlandią, co może ujawnić ich strategię na to, co wydarzy się po wojnie na Ukrainie.
Fińscy urzędnicy uważają, że mają około pięciu lat, zanim Rosja zwiększy swoją obecność militarną do poziomu zagrażającego bezpieczeństwu.
„Będzie to znacznie większa liczba żołnierzy” – powiedział gazecie generał Pekka Turunen, dyrektor fińskiego wywiadu wojskowego.
Samoloty wojskowe, dziesiątki nowych namiotów, nowy sprzęt i aktywna budowa zostały zauważone w pobliżu kluczowych baz w pobliżu granicy z Finlandią, w tym Kamionce i Alakurtti. Podobną aktywność zaobserwowano w pobliżu Estonii.
„Rozbudowują swoje brygady do dywizji, co oznacza, że liczba jednostek w pobliżu naszych granic znacznie wzrośnie – o tysiące” – powiedział w rozmowie z NYT Emil Kastehelmi, analityk z Black Bird Group.
Analitycy uważają, że Rosja postrzega strefę arktyczną jako jeden z kluczowych elementów swojej wielkomocarstwowej tożsamości.
„Rosja wierzy, że Arktyka i dostęp do niej jest kluczem do statusu wielkiego mocarstwa” – powiedział jeden z urzędników NATO.
Finlandia, która przystąpiła do NATO zaledwie dwa lata temu, nie widzi obecnie bezpośredniego zagrożenia, ale rząd uważnie monitoruje sytuację.
“Wzrost siły militarnej w naszym sąsiedztwie będzie po ustąpieniu walk w Ukrainie. Na to musimy być przygotowani” – powiedział Janne Kuusela, dyrektor ds. polityki obronnej w fińskim Ministerstwie Obrony.
ba na podst. unian.ua/nytimes.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!