Szefowa polskiego rządu weźmie udział w pierwszej edycji Forum Pasa i Szlaku – spotkaniu przywódców państw położonych wzdłuż nowego Jedwabnego Szlaku.
Wizyta jest realizowana na zaproszenie przewodniczącego Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinpinga. W Forum Pasa i Szlaku (14-15 maja) będzie uczestniczyć ok. 30 głów państw, szefów rządów oraz organizacji międzynarodowych.
– Polska przyjęła projekt Pasa i Szlaku z otwartością i wiąże z nim duże oczekiwania – mówiła w Pekinie premier Beata Szydło. – Liczę na dalszą bliską współpracę w sferze politycznej w ramach wszechstronnego partnerstwa strategicznego i jej przełożenie na korzystne dla obu stron wymierne efekty w relacjach gospodarczych – powiedziała premier na spotkaniu z prezydentem Xi Jinpingiem. – Cieszę się, że moja wizyta przyczynia się do podtrzymania regularności spotkań na najwyższym szczeblu.
„Jeden Pas i Jeden Szlak” to chińska koncepcja nowej drogi handlowej łączącej Azję z Europą, zacieśnienia współpracy gospodarczej i tworzenia infrastruktury w 60 państwach położonych wzdłuż niego. Polska, ze względu na swoje strategiczne położenie geograficzne, bierze udział w tej inicjatywie. Nowy Jedwabny Szlak ma na celu rozwijanie sieci połączeń drogowych, kolejowych i lotniczych pomiędzy Azją a Europą.
Wizyta polskiej premier w Chinach będzie skoncentrowana na kwestiach gospodarczych. Przewidziane są spotkania z przedstawicielami najważniejszych chińskich firm inwestycyjnych. Rola Polski w Nowym Jedwabnym Szlaku jest ogromna. Słyszymy to w komunikatach rządowych z jednej i z drugiej strony. Jesteśmy bramą do Europy – relacjonuje w rozmowie z Polskim Radiem korespondent PAP w Pekinie.
W trakcie pobytu w Chinach premier Beata Szydło spotyka się m.in. z przewodniczącym Xi Jinpingiem oraz premierem Li Keqiangiem. Zaplanowane spotkania dwustronne stworzą możliwość do omówienia kwestii zwiększenia polsko-chińskich obrotów handlowych i zniesienia barier w dostępie polskich produktów do chińskiego rynku.
Do Chin wraz z premier udał się pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego Mikołaj Wild – inwestycji, która obok centralnego lotniska dla Polski ma uwzględniać także skomunikowanie transportu kolejowego i drogowego. W Pekinie są także obecni szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk, wiceminister rolnictwa Jacek Bogucki, wiceminister środowiska Mariusz Gajda, wiceminister spraw zagranicznych Joanna Wronecka, wicedyrektor Azjatyckiego Banku Inwestycji Infrastrukturalnych Radosław Pyffel i prezes KGHM Radosław Domagalski.
Kresy24.pl
18 komentarzy
profesor
12 maja 2017 o 11:09Chińczycy są bardzo otwarci i życzliwi w rozmowach, ale działają wg ich „widzi mi się”.
observer48
12 maja 2017 o 12:21@profesor
Idiotyczne stwierdzenie. Z Chińczykami mam do czynienia na co dzień od blisko 30 lat. Są oni bardzo twardymi negocjatorami, ale raz podjętych zobowiązań dotrzymują.
profesor
13 maja 2017 o 00:02@observer48
idiotyczne podsumowanie i nieinteligentne.
Z Polakami mam do czynienia na co dzień blisko 40 lat. Są oni słabymi negocjatorami i nie mają intuicji. Chińczycy podejmują i wykonują, Polacy zaś NIE.
Czy to jest jasne?
observer48
13 maja 2017 o 06:12@profesor
Kolejne idiotyczne stwierdzenie „profesora” od urawniłowki. Radziłbym nie mierzyć wszystkich Polaków pańską miarką. 🙂
Jarema
12 maja 2017 o 11:21Bardzo dobra wiadomość dla Polski. NJSz to wielka szansa rozwojowa dla Polski. Przy okazji Chiny nie będą od nas domagały się przyjęcia przybyszy muzułmańskich czy szerzenia lewackich idei.
observer48
12 maja 2017 o 12:13I to jest cios prosto w serce szkopii i kacapii, a także ważna karta przetargowa w negocjacjach z USA, Unią i Wielką Brytanią. Niech żyje polsko-chińska granica na Uralu! 🙂 Kacapy dostają małpiego rozumu. 🙂 Kudos dla PiS!
A tak na marginesie, to Chiny kupują największy bank niemiecki Deutsche Bank, któremu grozi amerykańska grzywna $14 miliardów za łamanie amerykańskich sankcji nałożonych na Iran, Kubę i Sudan i bankructwao. Polska stoi przed dziejową szansą na kupienie za bezcen udziałów w tej instytucji, którą siedzący na bilionach amerykańskiej gotówki Chińczycy wyprowadzą na prostą, a wtedy Polska będzie kontrolowała część finansów szkopii.
profesor
13 maja 2017 o 00:03.. jesteś chory!
observer48
13 maja 2017 o 06:13@profesor
LOL! Kolejne objawienie geniuszu Pana Profesora. 🙂
prawy
14 maja 2017 o 06:53Chory ?
Chyba tylko stara się najbardziej jak umie, odpłacić władzy. aktualnej ojczyzny.
Tak, jak ją rozumie.
A rozumie……
Fakty natomiast są tu:
http://kresy.pl/wydarzenia/wegierskie-msz-wegry-staly-sie-dla-chin-partnerem-gospodarczym-nr-1-w-europie-srodkowej/
prawy
14 maja 2017 o 07:02Propagandziści zawodowi , propagandą karmią.
To dopiero są fast-foody!
Przykład stosowny.
http://ryszardczarnecki.salon24.pl/778153,jedwabne-zadanie
observer48
16 maja 2017 o 00:08@prawy
Zgadzam się na 100% z europosłem Czarneckim. Tak trzymać! Polska może się wysunąć na czoło Unii tylko nie wpuszczając w swoje granice ciapatych Islamistów, organizując wokół siebie byłe sowieckie republiki i państwa satelickie, rozbudowując gazo i naftoporty, współtworząc strategiczny korytarz energetyczno-logistyczny północ-południe Via Carpatia, ściśle współpracując gospodarczo z Chinami, Bliskim i Dalekim Wschodem, Afryką i USA, a militarnie z USA i Wielką Brytanią w ramach NATO. Niemcom i Francji nie można wierzyć. O „wiarygodności” kacapii nie warto nawet wspominać. 🙂
miki
13 maja 2017 o 12:06Podpisuję się. Z Chinami chciałaby głęboko współpracować Rosja ale jedyne co ma do zaoferowania to ziemie i surowce.Surowce Chińczycy mogą brać ale oczywiście tanio, a ziemie to sobie za jakiś czas sami wezmą :)Dla USA dzisiejsze Chiny to w zasadzie zagrożenie. Dla Europy partner handlowy chętny bardzo na produkty technologiczne, wysoce przetworzone. Wjazd do tego mega marketu jest u nas ! My co prawda ceną z Chińczykami nie wygramy jeśli chodzi o sprzedaż naszych towarów ale możemy konkurować jakością. W Chinach też za samą metkę z napisem Made in EU jest wysoki bonus.Na pewno można zyskać, szczególnie mając u siebie centrum logistyczne. Niemcy dużo by dali żeby to było u nich zlokalizowane…
SyøTroll
15 maja 2017 o 09:25A niby jak mamy pozyskać udziały Deutsche Bank ? Bo chyba nie chodzi panu po głowie nacjonalizacja Deutsche Bank Polska SA. Poza tym Deutsche Bank to jednak nie Deutsche Bundesbank.
observer48
15 maja 2017 o 19:11@SyøTroll
LOL! NA GIEŁDZIE! Deutsche Bank jest spółką, której akcje można kupić na większości giełd świata. https://www.google.ca/search?q=deutsche+bank+stock+price&oq=deutsche+bak&aqs=chrome.3.69i57j0l5.7821j0j8&sourceid=chrome&ie=UTF-8
Ich obecna cena to ok. $17 za udział, we wrześniu ubr. nieco ponad $11 za udział, a w styczniu 2014 r. niemal $40 za udział. Podejrzewam, że polscy traderzy nie przespali gruszek w popiele i obkupili się zanim Chiny zaczęły wykupywać kontrolne pakiety akcji. Przecież na większość tego, co posiadam w Kanadzie zarobiłem głównie na amerykańskich giełdach jako trader, nie jako inżynier.
Szafa
12 maja 2017 o 12:34Dalszta trasa premier Szydło: Ankara, Moskwa, Mińsk, Budapeszt.
🙂
amtrak1971
12 maja 2017 o 15:04,,,, nalezy trzymac azjatow z daleka , wykradaja co najlepsze z zachodu , tak samo jak robil rusek , chinczyce kradana technologie z US , grzeczni ale przebiegli , inna kultura , chinski produkt jest zly ,,, zjesz obiad w chinskiej restauracji i 2 godziny jestes glodny , i co ciekawe gdzie chinskie fast food to nie widac psow ,,,
miki
13 maja 2017 o 12:30Ja tam widzę akurat dla Polski ogromną szansę. A widzę ją dlatego właśnie ,że licząc na ogromne zyski i różnego typu korzyści w dłuższym terminie obrywają na tych kontaktach wszyscy nasi konkurenci. Są tak pazerni albo pod ścianą jak Rosjanie że pragną i łykają rybkę. Przysłowiowy rusek może stracić ziemię,Amerykanin i Niemiec technologie, naród wybrany zyski z lichwy. A my-naród równie ciężko a kto wie może nawet ciężej pracujący jak Chińczycy i bedący na podobnym etapie rozwoju, zlokalizowany od Chin tysiące kilometrów możemy jedynie zyskać. Co nie znaczy że należy być naiwnym, nie należy sprawdzać i trzymać rękę na pulsie szczególnie kiedy chodzi o spółki mające strategiczne znaczenie.
jubus
17 maja 2017 o 09:40Czy wy się podniecacie. Chińskie komuchy już was przekupiły? Tylko zdrajca liże tyłek obcym. Widać, że Polska złożyła już hołd lenny komuchom w Pekinie. Tak jak wcześniej, towariszcz Putin.