Prapradziadkowie Cudziewiczowie mieszkali w Luce Małej pow. Skałat, po śmierci żony, Alojzy mieszkał w Grzymałowie. Mieli czternaścioro dzieci.
Jednym z synów był Julian Cudziewicz, słynny śpiewak operowy, absolwent Konserwatorium muzycznego we Lwowie, Wiedniu. Jego kariera śpiewacza przypadła na 1893-1915 r. Chciałabym dowiedzieć sie czegoś o Nowackiej, żonie Alojzego, skąd pochodziła. Może ktoś z rodziny się do mnie odezwie! Bardzo proszę o kontakt. Elżbieta Gorączko-Krawiec z Nysy. Mój e-mail:
el**********@gm***.com
Aby odpowiedzieć na to ogłoszenie dodaj komentarz poniżej. Odpowiedź pojawi się pod ogłoszeniem po zatwierdzeniu przez redakcję.
14 komentarzy
Wanda Kalbarczyk
28 kwietnia 2015 o 23:41Cudziewicze wywodzili się z Czech i inaczej pisało się ich nazwisko, przez „Tsch..(?)”, tam korzenie były też niemieckie, Julian przed Powstaniem Warszawskim nie dał się zabrać mojemu Ojca do Sandomierza, twierdząc, że Niemcy mu nic nie zrobią, bo ma ich krew! Przywiązali go do łóżka i żywcem spalili. Julian miał bogate zbiory dzieł sztuki, czego nie zabrali Niemcy, zrobili to szabrownicy! Nowaccy to drugie nazwisko tej rodziny, zostało zmienione wskutek prześladowań carskich. Nowacki, ojciec – był zasłużonym w obu powstaniach oficerem, czytałam list z gratulacjami opublikowany w pismach powstańczych . Cudziewicze używali herbu Ślepowron, żona Juliana z d.Zielińska Jastrzębiec.
Elżbieta Gorączko-Krawiec
1 maja 2015 o 23:03Droga Pani Wando! Nie potrafię wyrazić mojej radości i wzruszenia z Pani listu do mnie! Ma Pani tyle fascynujących informacji o moim prawujku Julianie! To potworne jak zginął. Mojego dziadka banderowcy spalili żywcem. Koszmar… Ja również jestem muzykiem- pianistką. Moja prababcia Maria była ukochaną siostrą Juliana. Szanowna Pani, czy mogłabym porozmawiać z Panią? Podaję nr mojej kom.668223552. Oczywiście ja oddzwonię, nie narażając na koszty. Zbieram materiały o Julianie, rodzinie, niestety powstania, zawierucha wojenna, Katyń, przesiedlenia, właściwie żadne dokumenty się nie zachowały. Mam zdjęcia Juliana i w głowie pełno opowieści mojej św.p.Babci Stefanii. Pani Wando z góry dziękuję za Pani wielkie serce! Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję na dalsze kontakty. Elżbieta Gorączko-Krawiec.
Elżbieta Gorączko- Krawiec
2 maja 2015 o 17:46Szanowna Pani Wando! List od Pani dał mi tyle informacji! Dziękuję! Domyślam się, że jesteśmy jakoś spokrewnione. Chętnie podzielę się moimi wiadomościami na temat rodziny, prześlę zdjęcia itd. Bardzo chciałabym wrócić do życia sylwetkę Juliana Cudziewicza- śpiewaka i opublikować o nim notkę biograficzną. Nie znalazłam informacji o Nim w żadnym muzycznym wydawnictwie. Jerzy Waldorff przed wielu laty opowiadał o Julianie w audycji tv. Niestety nie dotarłam do niej w archiwach tv. Mam wiele artykułów i wzmianek z gazet z tamtego czasu z cyfrowych bibliotek, zdjęcia. Każda informacja o nim jest dla mnie cenna! Np.o koncertach we Włoszech i za granicą. Zagadką jest także fakt braku jakichkolwiek informacji w prasie w latach 1906-1913. Jakie było to drugie nazwisko u Nowackich? Wiem, że była to rodzina o wielce patriotycznych tradycjach. Pozdrawiam serdecznie! Elżbieta Gorączko-Krawiec.
Wanda Kalbarczyk
5 maja 2015 o 22:05Przepraszam za chaotyczną odpowiedz… Julian Cudziewicz był wujkiem mojego ojca Władysława Czyżewskiego, syna Celiny, chyba najstarszej z córek Alojzego i to no opiekował się Julianem do śmierci, sam będąc w AK, wiedział o powstaniu i ostatniego sierpnia był w Warszawie po wujka, ten nie zdecydował się na wyjazd do Sandomierza. Mojego Tatę w Skarżysku Kamiennej podczas przesiadki wraz z innymi Polakami złapali Niemcy, wsadzili do samochodu i wieźli na rozstrzelanie w lasy, jako odwet za akcję partyzantów i zabicie ich oficjela. Tatę uratował język francuski i fakt, że oficer odpowiedzialny za transport był mojego Taty pracownikiem w lodowniach paryskich i dobrze go wspominał jako swojego szefa. Mój Tata wtedy w jednym momencie całkowicie osiwiał. Wracając do Juliana, słyszałam Waldorffa, on niewiele o nim mówił, gdyż Julian wrócił do Warszawy przed wojną już w podeszłym wieku, kiedy nie mógł już w La Scali śpiewać. Nic nie nagrał na płyty, uważając, że one zniekształcą jego piękny głos. Koncertował jeszcze w Polsce, mój ojciec zorganizował mu kilka koncertów w Sandomierzu. Ciekawostką jest, że pisał również piękne wiersze, a wszystkie poświęcone matce i rodzinnemu domowi…. cdn
Mój nr tel 600-297-737. Prowadzimy rodzinnie w Krakowie na Kazimierzu Pub-Galerię Wręga, robię również koncerty , zapraszam na facebooka! Pozdrawiam
Wanda Kalbarczyk
6 maja 2015 o 12:22Przepraszam za przejęzyczenie, był przed powstaniem, więc ostatniego lipca! Pozdrawiam
Wanda Kalbarczyk
6 maja 2015 o 16:17…Alojzy Cudziewicz i Joanna z domu Nowacka ( ojciec Wincenty )mieli dzieci:
1.Marię (…-1943) zamężną z Bakoń ( nie jestem pewna) dzieci:
Leon (1886-1956), Bronisława Bakoń (Stefan?), Alojza ( Stefania) Okońska, Maria
2. Antoni ( 1872-1959) z Wiktorią (2.Natalią) dzieci Leon, Zofia Urbańska z synem Stefanem przepadła na Syberii, mąż zginął w Katyniu, Marian, Zbigniew
3. Julian (…- 08.1944), żona Stanisława (…-1941 poch. na Powązkach)
4.Jadwiga i Piotr Falkiewicz ( spokrewniony z J.I.Kraszewskim). Dzieci – Helena Gajewska, Stanisława (Ola) Matysiak, Tadeusz, Mieczysław, Władysław, Antoni, Adam
5. Celina ( Czesława) (1875-1938) i Jan Czyżewski (…-1914) Dzieci Władysław ( Bronisława c. Jadwiga i Józefa ( dzieci-ja, Anna i Czesław) i Janina Żmuda (mąż Jan zginął w Katyniu) ( s.Antoni)
6.Aniela (…-1943) mąż Kazimierz Halikowski s.Kazimierz,
7.Józefina i Jan Bałandiuk (1868-1921) dzieci Stanisława Rendiuk (1905-…), została w Grzymałowie, Leon (1908-…), Michał (1914-…)
Izabela Błaszczak z d.Halikowska
25 lipca 2015 o 16:05Pani Wando!Jestem z rodziny Halikowskich .Mój dziadek Ozenił się z Anielą Cudziewicz-mieli jednego syna Kazimierza.Po wielu zakrętach małżeńskich ich drogi się rozeszły i Aniela zamieszkała w Ostrowcu na ul wspólnej w drewnianym domku Który cześciowo zbudował Julian dla swojej siostry.Pamietam ,jak wujek Władek przyjeżdżał do nas ,bardzo lubiłysmy go.Mam zdjecia Czesi Czyzewskiej z malym dziecikiem podpisane jako Czesia z Niusiem,lub niusią.Mama moja równiez u Was była bo ma zdjecie z Waszego domu w sandomierzu -przy pianinie. Nie napomniałam że mój tata a,syn Anielci ożenił się z janina Giemzą i zamieszkali na wspolnej ,potem tata wyjechał do Gdanska na studia.Postudiach jako lekarz wrocił do Ostrowca.Nastepnym raze moze wiecej napisze.Pozdrawiam serdecznie Iza.
Izabela Błaszczak z d.Halikowska
25 lipca 2015 o 16:11Przepraszam za błędy -za szybko pisałam,proszę wybaczyć.
Elżbieta B.
26 lipca 2015 o 17:03Dzień dobry 🙂 I ja się dołączę do rozmowy. Jestem siostrą Izy i dopisze kilka szczegółów na temat odnogi Rodu dot.Anieli Halikowskiej z domu Cudziewicz . Aniela miała jednego syna Kazika (ur.16.12.1918r.w Grzymałowie),który w 1941 roku ożenił sie z naszą mamą Janina Halikowską(mama ur. w 1922r . wciąż żyje i cieszy sie dobrym zdrowiem, stosownie do wieku:).Aniela zmarła w 1940 r. i pochowana jest w Ostrowcu Świętokrzyskim. Miło czytac wspomnienia ..Byłam najmłodsza z 5 córek taty Kazika Halikowskiego, ale pamiętam, jak rodzice opowiadali o Władku Czyżewskim, z rodziną Falkiewiczów utrzymywaliśmy dość bliski kontakt jeszcze w latach siedemdziesiątych-Ciocie :Hela ( nie miała dzieci, pozostała w stanie panieńskim do końca życia)i Ola(Oli rodzina w Zielonej Górze) mieszkały w Ostrowcu Św.domku na ul.Wspólnej,do końca dni swoich, wujek Tosiek (miał zabawny wąsik;) był bardzo wesołym człowiekiem:)Rodzice utrzymywali z tą rodzina dośc bliski kontakt , o czym wspomniała Iza.Wiem, że siostra skontaktowała sie z Panią, mamy nadzieję na wymianę wiadomości, na pewno ciekawych:) Posiadamy dużo zdjęć .Serdecznie pozdrawiam obie Panie:)
Izabela Błaszczak z d.Halikowska
26 lipca 2015 o 20:19Przeglądając domowe notatki,zapisane jeszcze za życia mojego taty,to Marynia wyszła za Bałańdziuka.Miała córke Bronię,która wyszła za Bakonia..Zamieszkali w Sanoku.Tak mi przekazał tatuś.Pozdrawiam serdecznie Izabela.
.
Wanda Kalbarczyk
30 lipca 2015 o 19:39Witam! Zaintrygowało mnie Wasze zaiteresowanie dziejami rodziny Cudziewiczów, wręcz zaskoczyło! Wielką niespodzianką jest dla mnie to, że coś po swojej prababci macie. Niemniej cieszę sie i proszę o kontakt telefoniczny ( tel. od Eli)
Wanda Kalbarczyk
4 lutego 2016 o 19:57O Julianie Cudziewiczu polecam w str.http://krakowska.biz/kultura
Oto fragnent
” Przypominamy wybitnego artystę – śpiewaka Juliana Cudziewicza
prawnuczki sióstr Juliana i Antoniego Cudziewicza Aktualności Kultura Utworzono: 11 styczeń 2016
Julian w karakulach miniJulian Cudziewicz urodził się w 1866 roku w Łuce Małej woj. Tarnopol. Zdobył staranne wykształcenie muzyczne. Ukończył Konserwatorium Lwowskie w 1891r. w klasie śpiewu u Walerego Wysockiego, następnie kontynuował studia w Wiedniu (1892-1895) pod kierunkiem prof. Waltera i Grinzbachera. Należał do grona wybitnych polskich śpiewaków przełomu XIX i XX wieku. Liczne artykuły i recenzje z prasy tamtego okresu (1891-1915) z bibliotek cyfrowych, przedstawiają Juliana Cudziewicza jako uznanego artystę śpiewaka – tenora, obdarzonego wielką muzykalnością, pięknym, mocnym głosem o ogromnej skali, a także świetną dykcją i prezencją sceniczną.
Czytaj więcej…
Natalia Aniolkiewicz
23 czerwca 2019 o 01:34Byc moze to przypadek lecz poszukuje informacjii o Marii Cudziewicz ktora podczas wojny wyszla za maz za niemca, potem uciekla i wrocila do polski. Prosze o kontakt
na***********@gm***.com
Ela Gorączko- Krawiec
28 sierpnia 2020 o 12:54Szanowna Pani Natalio!
Pisałam do Pani na adres mailowy i bardzo proszę o kontakt. Na pewno możemy wymienić ze sobą wiele ciekawych informacji. Serdecznie pozdrawiam. Ela Krawiec.