Białoruskie MSW przygotowało projekt ustawy o amnestii, która objęłaby ok. 2800 osób. Ustawa miałaby wejść w życie 3 lipca br. w dniu oficjalnego Święta Niepodległości Białorusi.
Jeśli projekt zostanie przyjęty w proponowanej wersji, to na wolność wyjdą osoby niepełnoletnie, kobiety w ciąży, weterani wojenni, osoby samotnie wychowujące dzieci, inwalidzi, alkoholicy, osoby uczestniczące w likwidacji skutków katastrofy w Czarnobylu oraz osoby, które ucierpiały w tej katastrofie.
Amnestii nie będą podlegały osoby, które nie przekazały państwu dochodu pochodzącego z nielegalnej działalności biznesowej, oraz recydywiści i ci, którzy naruszają warunki odbywania kary. Oznacza to, że na wolność nie wyjdzie najprawdopodobniej obrońca praw człowieka Aleś Bialacki – skazany na 4,5 roku kolonii karnej za rzekome ukrywanie dochodów na kontach zagranicznych.
W podobnej sytuacji są Mykoła Statkiewicz, Dmitrij Daszkiewicz, Paweł Seweryniec, Mykoła Awtuchowicz. Wszyscy oni byli już wcześniej sądzeni i w s stosunku do nich amnestia była zastosowana. Aleksander Łukaszenka dał jasny sygnał, że sprawę amnestii dla więźniów politycznych uważa za zakończoną: – „ Mówiłem to wcześniej, w orędziu do narodu i parlamentu. Nie widzę podstaw, żeby zmieniać swoje stanowisko”.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!