Były wysokiej rangi generał NATO i jeden z najbardziej zagorzałych zwolenników Ukrainy, prezydent Czech Petr Pavel nie wierzy w możliwość całkowitej klęski Kijowa. Powątpiewa jednak w możliwość odzyskania okupowanych przez Rosję ukraińskich terytoriów.
Ukraińcy i zwolennicy Ukrainy będą musieli pogodzić się z faktem, że Rosja przynajmniej przez jakiś czas po wojnie zachowa kontrolę nad okupowanymi terytoriami — oświadczył prezydent Republiki Czeskiej Petr Pavel w wywiadzie dla „The New York Times” .
Pavel uważa, że utrata ukraińskich terytoriów jest faktem.
Czeski prezydent nawiązuje do sukcesów przyjaznych Rosji populistów, takich jak premier Węgier Viktor Orbán, którzy podważają jedność europejską we wspieraniu Ukrainy. Według Pavla zmęczenie wojną „rośnie wszędzie”.
Ukraina „będzie musiała realistycznie podejść do perspektyw zwrotu terytoriów okupowanych przez Rosjan”, mówi czeski przywódca:
Najbardziej prawdopodobnym skutkiem wojny będzie tymczasowe znalezienie się części terytorium Ukrainy pod okupacją rosyjską,
— mówi Pavel i przyznaje, że ta tymczasowa okupacja może trwać latami.
Jego zdaniem ani Ukraina, ani Rosja nie mogą spodziewać się osiągnięcia w wojnie swoich maksymalnych celów.
Dla Ukrainy oznacza to niemożność zwrotu całego terytorium, w tym Krymu, a dla Rosji – brak sukcesu w sprawie zrzeczenia się przez Ukrainę regionów, do których Moskwa rości sobie pretensje.
ba za unian.net/nytimes.com
1 komentarz
LT
24 września 2024 o 14:23Ukraincom zycze,aby nauczyli sie szanowac demokratycznie wybranego prezydenta.
Nie bedac politykiem,kierujac sie wlanym instynktem i logika czulem na 100%,ze Majdan doprowadzi Ukraine do tragedii i nie mylilem sie.