Masakra w okupowanej przez Rosję Osetii Południowej. W autobusie wiozącym rosyjskich oficerów wysiadły hamulce na krętej górskiej drodze. Pojazd spadł w przepaść i uderzył w betonową barierę.
Według pierwszej informacji Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, na miejscu zginęło 6-ciu oficerów, a co najmniej 16-tu zostało rannych. Wkrótce jednak rosyjskie Ministerstwo Obrony wydało zakaz informowania o tym wypadku i ofiarach zarówno ratownikom, jak i lekarzom – donosi Gazeta.ru.
Wiadomo, że autobus jechał wraz z całą wojskową kolumną ze stolicy regionu Cchinwali do Leningoru. Oficerowie – głównie dowódcy i wiceszefowie batalionów – udawali się na ćwiczenia wojskowe. Do wypadku doszło koło miejscowości Goret.
Jako główna przyczyna wypadku rozpatrywana jest awaria hamulców, ale eksperci pracujący na miejscu mówią też o bardzo złej widoczności – na drodze panowała mgła. Lekarze potwierdzają, że stan wielu rannych jest bardzo ciężki. Minister Obrony Siergiej Szojgu wysłał do Cchinwali samolot z dwiema brygadami wojskowych lekarzy.
Katastrofa wywołała ostrą reakcję władz w Moskwie. Wiceszef komisji obrony Rady Federacji Franc Klincewicz oświadczył, że przyczyną wypadku była „elementarna niefrasobliwość i rozluźnienie” i porównał liczbę ofiar z tymi, „których Rosja straciła w Syrii w czasie 8 miesięcy poważnej operacji wojennej”.
„To nie do pojęcia. Takie wypadki nie maja prawa się w armii zdarzać. mam nadzieję, że zostaną z tego wyciągnięte wnioski” – podkreślił. Tymczasem Ministerstwo Obrony zabrania nawet informowania o tym jak przebiegała akcja ratunkowa, z czego można się domyślać, że nie była ona zbyt sprawna.
Przypomnijmy, że Osetia Południowa to separatystyczna republika, która oderwała się przy poparciu Moskwy od Gruzji. Rosja uznała niepodległość Osetii wojnie z Gruzją w 2008 r. Znajdują się tam rosyjskie garnizony wojskowe – łącznie ok. 4 tys. żołnierzy. W zeszłym roku przywódca Osetii Południowej Leonid Tibiłow zaproponował referendum o włączeniu regionu do Rosji.
Kresy24.pl
5 komentarzy
Szachrajew
19 maja 2016 o 17:49Obama, opamiętaj się! Co ty wyprawiasz? 🙂
JURIJ RUSKI BANDYTA
19 maja 2016 o 19:49NIKT NIE PŁAKAŁ PO KREMLOWSKICH NOSICIELACH „BRATNIEJ PRZYJAŹNI”… })
Litwin
20 maja 2016 o 07:39Sami się wy zabijają (a to my podobno (świat zachodni) im najbardziej zagrażamy). Monglolsko-ugrofińskie (usun. – obraźliwe) rozpadną się albo wywołają szybko duży konflikt
pinokio
22 maja 2016 o 14:54maja Krym to po co pojechali do Osetii na wakacje ?
Sadako
23 maja 2016 o 19:37Szkoda, tylko że przegub a nie puścili, więcej ruskich by wlazło!