Przerażający proceder wykryła białoruska milicja do walki z zorganizowaną przestępczością. Aresztowała ona w Mińsku 9-osobową bandę Cyganów zajmujących się porywaniem dzieci i zmuszaniem ich pod groźbą śmierci do niewolniczej pracy w rejonie białoruskiej stolicy. Nieletnie ofiary mieszkały w strasznych warunkach.
Jak informuje Główny Zarząd do Walki z Przestępczością Zorganizowaną, Cyganie wykradali dzieci w Rosji, a następnie przewozili je na Białoruś, gdzie zmuszano je do pracy w Mińsku i Rejonie Mińskim. Dzieci wykorzystywano głównie do sprzedawania tabletów na ulicach i przystankach autobusowych. Bały się odmówić, gdyż grożono im śmiercią.
Banda wykradała dzieci w wielu regionach Rosji – od Wołogdy do Magnitogorska. Następnie pojono je alkoholem i w takim stanie przewożono na Białoruś. Tu były przetrzymywane w nieludzkich warunkach. Pracowały wyłącznie za jedzenie – informuje rosyjskie MSW.
Milicja bada też skąd pochodziły tablety, którymi Cyganie kazali handlować dzieciom. Wśród aresztowanych są zarówno obywatele Białorusi jak i Rosji.
Kresy24.pl / novychas.info
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!