Naukowcy z Wołynia, historycy i krajoznawcy, stracili nadzieję na wsparcie ze strony władz lokalnych i centralnych Ukrainy. Otwarty apel skierowali do rządu RP i kolegów z Polski.
Szanowni Państwo, przyjaciele i koledzy!
My – ukraińscy naukowcy, historycy, krajoznawcy, patrioci Wołynia – zwracamy się do Państwa w następującej sprawie. Jesteśmy zaniepokojeni i bardzo oburzeni powstałą w naszym kraju sytuacją z postawą wobec wielkiej wspólnej pamięci, historii oraz dziedzictwa narodów-braci – polskiego i ukraińskiego.
Dziś na Wołyniu spotykamy totalne zniszczenie i plądrowanie pamięci i zabytków, które wcześniej były symbolami duchowego i kulturowego rozwoju kraju. Budynki kościołów i pomieszczeń, które dawniej należały do katolickich wspólnot zakonnych, ulegają plądrowaniu i zniszczeniu. Budynki, związane z życiem wybitnych działaczy kultury ukraińskiej i polskiej, są rujnowane i znikają. Całe cmentarze z setkami grobów są cynicznie wyrzucane na śmietnik.
Organy władzy oraz urzędnicy samorządu terytorialnego zaniechali wykonania swoich obowiązków i przestępczo obserwują to nowoczesne barbarzyństwo.
Wszystkie nasze próby zatrzymania tego haniebnego zjawiska na poziomie prawnym się wyczerpały. Dlatego apelujemy do naszych braci Polaków, do naukowców i rządu Polski z wołaniem o założenie wspólnego „frontu” w walce o ocalenie naszych wspólnych historycznych korzeni i kultury. Tylko przez wspólny wysiłek myślących patriotów zdążymy uratować naszą historię i przekazać wnukom wzorzec porozumienia dziadków i ojców.
Za naszą i waszą wspólną historię!
Członkowie Grupy roboczej ds. zachowania i rozwoju środowiska historycznego miasta Łucka:
Artur Alioszyn – krajoznawca, przewodnik, założyciel historyko-genealogicznego projektu „Lodomeria”;
Petro Archipczuk – konserwator zabytków;
Oleg Winogradow – krajoznawca, przewodnik, kierownik klubu „Entuzjasta”;
Łarysa Godik-Poniedielnik – kandydat nauk historycznych, st. wykładowca Wchodnioeuropejskiego Narodowego Uniwersytetu im. Łesi Ukrainki;
Ołeksij Złatogorski – archeolog, dyrektor Instytutu archeologii NAN Ukrainy „Wołyńskie starożytności”;
Ołeksandr Kotis – krajoznawca, dziennikarz „Kroniki Lubarta”;
Igor Łewczuk – historyk, prawoznawca, członek komisji ds. spuścizny kulturowej i wartości kulturowych;
Jewgen Chodakowski – architekt, przewodniczący wołyńskiej fundacji dobroczynnej „Architektura Wołynia”;
Olena Romaniuk – historyk sztuki, konserwator;
Oksana Suszczuk – kandydat nauk historycznych, kierownik działu „Księgi pamięci” naukowego Centrum Studiów historycznych Wołynia.
Kresy24.pl/Kurier Galicyjski
25 komentarzy
Jarema
6 kwietnia 2016 o 10:24Z takimi Ukraińcami, wolnymi od antypolskich uprzedzeń, zamiast schlebiać neobanderowskim środowisko licznie obecnym w wielu partiach na Ukrainie.
jubus
6 kwietnia 2016 o 11:09Widać, że szowinizm i prostactwo jest powszechne w każdym narodzie, a nie tylko w pewnych, jak to niektórzy z Zachodu i ze Wschodu chcą przedstawiać (Polacy, Ukraińcy jako banda faszystów, ksenofobów, morderców, itd, itp).
A i w każdym narodzie są ludzie normalni, z którymi trzeba rozmawiać. Pod rozwagę, dla każdego polskiego czy ukraińskiego szowinisty (których pod obu stronach jest mniej więcej tyle samo, pisze to z obserwacji jako nacjonalista).
Jarema
6 kwietnia 2016 o 15:38Taaa, ale jakoś tylko część narodu ukraińskiego czci nazistów odpowiedzialnych za ludobójstwo i stawia im pomniki – Bandera, Szuchewycz i inni zbrodniarze. Co więcej w Polsce mamy masy pożytecznych idiotów lub pewnej mniejszości, której jeden prominentny przedstawiciel powiedział we Wprost, że był wychowywany w nienawiści do Polaków i oni próbują bezskutecznie, choć stale przekonywać, że naziści z UPA to bohaterowie.
jubus
7 kwietnia 2016 o 10:22UPA to nie naziści, chyba coś się komuś pokiełbasiło.
Jarema
7 kwietnia 2016 o 12:47UPA to naziści – kierowali się założeniami doktryny Dmytro Dońcowa. Cytat: Bogumił Grott określił założenia Nacjonalizmu jako bliskie narodowemu socjalizmowi i mające charakter faszystowski.
Narodowy socjalizm to inna nazwa nazizmu. To co wyprawiało UPA na Wołyniu – ludobójstwo pokazuje, że to byli ukraińscy naziści. Definicje są tu zbędne.
observer48
6 kwietnia 2016 o 10:37Postawić ultimatum i zagrozić rezunom blokadą ruchu bezwizowego między Ukrainą i strefąą Schengen.
Raf
6 kwietnia 2016 o 11:01Popieram !!!
Jan
6 kwietnia 2016 o 11:03Mam nadzieje ze referendum w Holandi to załatwi.
observer48
6 kwietnia 2016 o 18:53@Jan
Referendum niczego nie załatwi, bo frekwencja jest bardzo niska, a wyniki nie są wiążące dla rządu Holandii.
jubus
6 kwietnia 2016 o 11:07O jakiej strefie Schengen mówisz? Rok, dwa, a może pół roku i to przestanie istnieć.
observer48
6 kwietnia 2016 o 11:15@jubus
Nie mów „hop”, zanim nie przeskoczysz!
kumak
6 kwietnia 2016 o 10:53observer48 chcesz zatrzymać nasze budowy?
jubus
6 kwietnia 2016 o 11:10O zbiorach warzyw i owoców, nie mówiąc. Pan observer to typowy polskojęzyczny prostak, piszący z zagranicy i chcący pouczać nas, Polaków, tu żyjących na miejscu jak mamy żyć.
Wora ze dwora!
SyøTroll
6 kwietnia 2016 o 13:00Dokładnie to samo, mam do zarzucenia panu observerowi48, choć nie uważam, że to prostak.
observer48
6 kwietnia 2016 o 11:19Zawsze możzna wydawać „work visas”, które dają Polsce i jej rządowi 100% kontroli nad tymi, którzy do Polski z Ukrainy przyjeżdżają w celach zarobkowych. W Kanadzie ten system się sprawdza od dziesięcioleci.
MiraS
6 kwietnia 2016 o 11:46Po pierwsze prosimy o sporządzenie listy zabytków które zostaną poddane renowacji. Po drugie podać harmonogram prac i kosztorys. Po trzecie jesli nikt tam nie panuje nad porządkiem to kto zagwarantuje ochronę tych miejsc w przyszlości?
miki
6 kwietnia 2016 o 17:03Bardzo trafna uwaga!!!!!!!!! Nie chodzi tylko o renowację przecież. Jeśli się ją zrobi tym bardziej majątek ten będzie plądrowany. Aby była zmiana na lepsze musi się zmienić gospodarz/zarządca/opiekun.
grzego .
6 kwietnia 2016 o 13:18Dodam ze wiele zabytkow w Polsce tez niszczeje.
Michał Mieczysław
6 kwietnia 2016 o 14:31Litości… kogo to obchodzi w dobie internetu. Strata czasu.
Adam Young
6 kwietnia 2016 o 15:53I co na to nasze władze? Już ich energia rozpiera do działania ? A gdzie jest ambasador RP w Kijowie ?
Barnaba
6 kwietnia 2016 o 23:51Najpierw by trzeba było Małopolskę Wschodnią do macierzy przewrócić a dopiero później renowacje robić. Ukraińcom nie wolno tym zarządzać bo rozkradną a wszystkie wpompowane w to pieniądze pójdą w błoto.
Andrzej Szewczyk
7 kwietnia 2016 o 02:20Wspaniala inicjatywa!!!!!! Gratulacje!!!!Prosze informowac jak mozna pomoc.Z wyrazami szacunku Andrzej Szewczyk
D.R.
7 kwietnia 2016 o 02:27K…mać do roboty.Mam 34 lata a mój kumpel siedział za zdjęcie czerwonej gwiazdy z pomnika.Hello?
ułan kresowy
7 kwietnia 2016 o 09:58Kościół Św Magdaleny we Lwowie, Kościół w Komarnie itd itd. Polska kresowa społeczność rzymskokatolicka od lat czeka na ich zwrot od lat a tymczasem tamtejsze władze samorządowe i cerkiewne „NIET”. Gładkie słówka o braterstwie są tylko wtedy gdy oni coś od nas chcą.
dareklubelski
7 kwietnia 2016 o 16:14A ja mówię NIE! Dla współpracy z Ukrainą w tym kierunku. Powodów wiele…np. taki, że nie zrobili nic by ratować te zabytki po upadku ZSRR. Samostanowienie nic nowego nie wniosło! Nie jestem nachalny, ale jeśli zwiedzam Żółkiew i pop ignoruje naszą grzeczną chęć zwiedzenia a to jest tylko kilkanaście kilometrów od naszej granicy to żal o tym nawet pisać. Mamy też sami problem z ratowaniem tego co w RP pozostało po wojnach. Najpierw własne potem współpraca, ale z udziałem UK.