Po tym jak antyreżimowi hakerzy wypowiedzieli wojnę uzurpatorowi Aleksandrowi Łukaszence, ich ofiarami padają kolejne urzędy i instytucje.
Od 24 września na przejściach granicznych z Białorusią panuje chaos. W Kuźnicy na wjazd trzeba czekać 20 godzin, w Bobrownikach czas oczekiwania wydłużył się do 42 godzin – poinformowała straż graniczna.
Przed obydwoma przejściami działają strefy buforowe, ruchem ciężarówek musi kierować policja, by nie dochodziło do problemów komunikacyjnych. Ciężarówki stoją wzdłuż dróg krajowych prowadzących do tych przejść.
Kolejki utrzymują się z powodu awarii systemów informatycznych białoruskich służb celnych. Okazuje się, że to nie przypadek. Do „awarii” systemu przyznali się białoruscy Cyberpartyzanci, walczący z białoruskim reżimem.
Wcześniej włamali się już na strony ministerstwa finansów, MSW, i innych urzędów państwowych.
oprac. ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!