Białoruskie władze nie raz dawały wyraz krytycznego stosunku do rządzącej w Polsce koalicji. W lutym Łukaszenka wyraził nadzieję, że… jesienią dojdzie w Polsce do zmiany władzy i będzie tak, jak było.
Rzecznik prasowy MSZ Białorusi Anatol Głaz powiedział, że MSZ Białorusi jest „bardzo poważnie zaniepokojony agresywnymi działaniami polskiego kierownictwa”.
Głaz wymienił tradycyjne oskarżenia białoruskich władz: finansowanie ekstremistów, szkolenie „drużyn bojowych”, aktywna militaryzacja.
„Działania obecnego rządu bywają fanatyczne, nie wyróżniają się logiką i racjonalnością, a przez to są nieprzewidywalne. Wystarczy przypomnieć zamknięcie przejścia granicznego ze szkodą dla własnej ludności i biznesu” – powiedział Głaz.
Kolejnym zarzutem rzecznika MSZ wobec Polski jest zawieszenie postanowień Traktatu o konwencjonalnych siłach zbrojnych w Europie w stosunku do władz białoruskich.
„To oczywiste, że jeszcze bardziej chce się ukryć informacje o Siłach Zbrojnych przed najbliższym sąsiadem. Przypomnę: dokument ten został oceniony przez Zgromadzenie Ogólne ONZ jako „kamień węgielny europejskiego bezpieczeństwa”. Chociaż jest przestarzały, nadal w pewnym stopniu determinował równowagę militarną. I tak polski rząd całkiem świadomie burzy ostatnie filary prawne europejskiego systemu bezpieczeństwa. Zaminował całą Europę” – powiedział Glaz.
Rzecznik MSZ Białorusi powiedział też, że strona białoruska zamierza skarżyć się na Polskę stolicom europejskim i NATO.
„Białoruś nie jest zainteresowana eskalacją. Większość krajów europejskich nie jest zainteresowana eskalacją i twierdzą, że starają się przynajmniej w jakiś sposób utrzymać delikatną równowagę w regionie. Było dużo hałasu i krytyki, kiedy Rosja zawiesiła Traktat o konwencjonalnych siłach zbrojnych w Europie z całkowicie logicznych powodów. Zobaczmy teraz, jak hałaśliwie zareagują europejskie stolice na jednoznacznie destrukcyjny krok polskiego rządu. Udzielimy im odpowiednich informacji. Interesujące będzie również poznanie opinii NATO na temat tego, jak takie stanowisko ma się do deklarowanego przez Sojusz zaangażowania na rzecz kontroli zbrojeń i przejrzystości w sferze wojskowej. Oczywiste jest, że Polska musi ponownie przemyśleć swoją decyzję i powrócić do pełnej i sumiennej realizacji tego Traktatu. Zawsze jesteśmy gotowi do konstruktywnego i opartego na wzajemnym szacunku dialogu” – powiedział Glaz.
oprac. ba za belta.by
2 komentarzy
Jagoda
13 kwietnia 2023 o 13:01Pierdu ! Pierdu ! A My róbmy swoje …
Jagoda
13 kwietnia 2023 o 13:04Małe kundle szczekają najgłośniej i najczęściej ale wystarczy jeden kopniak aby takiego na zawsze uciszyć !