Dziś agresorzy rosyjscy przeprowadzili atak na lotnisko Odesie. Według wstępnych informacji, nikomu nic się nie stało, ale lotnisko nie nadaje się obecnie do użytku.
Lokalne władze w Odesie poinformowały też, że rakieta została wystrzelona z okupowanego Krymu.
Tymczasem ministerstwo rolnictwa Ukrainy potwierdziło, że okupanci wywożą zboże z okupowanej części Ukrainy, na razie co najmniej kilkaset tysięcy ton.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w dzisiejszym przemówieniu, że w walkach we wschodniej części kraju ukraińskie siły zbrojne nie tylko powstrzymują rosyjskich najeźdźców, ale odnoszą też taktyczne sukcesy.
Tymczasem rosyjskie reżimowe media twierdzą, że przepuszczono 25 cywilów, w tym 6 dzieci, z oblężonego terenu Azowstalu w Mariupolu.
Rzeczywiście wcześniej zachodnie media cytowały żołnierzy broniących Azowstalu mówiących o około 20 cywilach, którzy niedługo mają opuścić teren zakładów wciaz kontrolowany przez ukraińskich obrońców.
Zastępca dowódcy obrony Azowstalu Swiatosław Pałamar mówił, ze kobiety i dzieci mają być przewiezieni w bezpieczne miejsce.
Znowu ostrzelany został też Charków, choc z drugiej strony, ukraiński siły odepchnęły na północy rosyjskich okupantów atakujących Charków zajmując strategicznie ważna wieś pod tym miastem.
Ukraińska armia podała też, że wróg odnosi ogromne straty podczas walki pod Iziumem.
Władze lokalne w Briańsku w Rosji, przy granicy z Ukrainą, podały że podobno tamtejsza obrona przeciwlotnicza zestrzeliła ukraiński samolot, prawdopodobnie dron, którego częścio miały spaść na magazyn paliwa. To byłby kolejny w ostatnich dniach atak ukraiński na Briańsk i magazyn paliwa.
Z kolei władze obwodu kurskiego w Rosji twierdzą, że kilka pocisków zostało wystrzelonych z Ukrainy na punkt graniczny FSB, ale nie było ofiar ani zniszczeń.
Tymczasem minister spraw zagranicznych Putina, Siergiej Ławrow wezwał Zachód, by przestał dostarczać broń Ukrainie, bo to utrudnia negocjacje pokojowe.
Prezydent Francji Emmanuel Macron rozmawiał z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i zapewnił go, że Francja zwiększy pomoc wojskową i humanitarną dla Ukrainy.
Do Lwowa przybyła słynna aktorka Angelina Jolie, która jest specjalnym wysłannikiem Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodźców (UNHCR). Aktorka od lat angażuje się dobroczynnie w różnych krajach świata, także w strefach konfliktu.
We Lwowie spotkała sie z ukraińskimi dziećmi, sierotami i uchodźcami wojennymi, w tym kilkoma ewakuowanymi z Mariupola. Spotkała sie tez z lekarzami i wolontariuszami zajmującymi się dziećmi.
Jak powiedział rzecznik Angeliny Jolie, celem wizyty jest także podtrzymanie ducha ludnosci cywilnej. Angelina Jolie chwaliła siłę, odwagę i poczucie godności Ukraińców.
Jolie odwiedziła też dworzec główny we Lwowie, gdzie przybywają uchodźcy ze wschodu Ukrainy.
W pewnym momencie zaczęły wyć syreny i Angelina Jolie, tak jak mieszkańcy Lwowa i uchodźcy, musiała z ekipą kierować do schronu tak jak inni mieszkańcy Lwowa i uchodźcy. We Lwowie słychac syreny przeciwlotenicze dosć często, kilka razy od początku agresji rosyjskiej na Lwów spadły rakiety. Dziś na szczęście skończyło się na syrenach.
Angelina Jolie had to be rushed to a bomb shelter as air-raid sirens went off in Lviv. pic.twitter.com/dOnLcQsp6d
— Christo Grozev (@christogrozev) April 30, 2022
Oprac. MaH, rferl.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!