Analitycy Amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW) nie mają wątpliwości: wypowiedzi ministra obrony Białorusi Wiktara Chrenina o rzekomych zagrożeniach ze strony NATO są kontynuacją operacji informacyjnej i mają na celu zmuszenie Ukrainy do przekierowania jeszcze większych sił na kierunek Białorusi.
W raporcie eksperci instytutu zwrócili uwagę na fakt, że rosyjskie media przeformułowały wypowiedzi Wiktora Chrenina w taki sposób, aby wywrzeć dodatkową presję na Aleksandra Łukaszenkę i przywództwo wojskowe Białorusi, i zmusić Mińsk do aktywniejszego włączenia się do rosyjskiej wojny na Ukrainie.
„Źródła rosyjskie prawdopodobnie sformułowały wypowiedzi Chrenina jako bardziej podżegające, aby wesprzeć operację informacyjną o przystąpieniu Białorusi do wojny, a także stworzyć bardziej eskalujące warunki informacyjne, które mogą wywrzeć większą presję na białoruskich urzędników, aby dalej wspierali rosyjską kampanię ofensywną w Ukraina” , – zauważyli analitycy Instytutu Studiów nad Wojną.
Jak informowaliśmy, minister obrony Wiktor Chrenin w rozmowie z rządową gazetą „SB. Białoruś siewodnia” oskarżył państwa Zachodu, w szczególności USA i NATO, o przygotowywanie się do wojny „na wschodnim kierunku”.
„Analiza wykazała, że Zachód pracuje nad kwestiami o charakterze ofensywnym, a Białoruś i Rosja są już bezpośrednio uważane za wrogów” – powiedział Chrenin.
Według ministra „można stwierdzić: trwają przygotowania do prowadzenia działań wojennych na kierunku wschodnim. Widzimy to i wyciągamy odpowiednie wnioski. „Kolorowa rewolucja” na Białorusi nie powiodła się, ale sprawa nie została usunięta z agendy, a obłudna walka z nami i Rosją trwa”.
Chrenin stwierdził również: „Nasz kraj nazywany jest agresorem, chociaż nie mogą udowodnić ani jednego faktu”.
Nie wspomniał oczywiście, że rosyjskie wojska wkroczyły na Ukrainę z terytorium Białorusi w lutym br., nie wspomniał o zmasowanych atakach i ostrzeliwaniu Ukrainy z terytorium Białorusi.
Białoruski minister wyraził również nadzieję, że Zachód przystąpi do rozmów pokojowych;
„Mamy nadzieję, że (negocjacje) rozpoczną się tak szybko, jak to możliwe. Nadal liczymy na szybszą pozytywną reakcję [zachodnich polityków] na nasze apele” – powiedział minister obrony generał Wiktor Chrenin. Jego zdaniem „negocjacje i tak się rozpoczną, to naturalna konsekwencja każdego konfliktu, ale każdy dzień zwłoki kosztuje ludzkie życie”.
„Pomimo tego, że wśród polityków zachodnich i ukraińskich stało się normą używanie bardzo niepoprawnych sformułowań w stosunku do najwyższego kierownictwa politycznego i wojskowego Białorusi, a także całego naszego kraju, nadal podtrzymujemy naszą gotowość do dialogu na płaszczyźnie wojskowej” – powiedział Chrenin.
oprac. ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!